Liczba wyświetleń: 1239
Białoruś nie potrzebuje strategicznej broni jądrowej, ponieważ nie zamierza uderzyć w Stany Zjednoczone ani inne państwa — powiedział na spotkaniu z dziennikarzami w czwartek 16 lutego prezydent republiki Aleksandr Łukaszenko, cytowany przez agencję informacyjną BelTA.
„Nie potrzebujemy strategicznej broni. Nie zamierzamy zabijać Amerykanów ani odpalać rakiet atomowych z terytorium Białorusi. […] Nie zamierza uderzać w Amerykę ani nawet w kraje europejskie. A taktyczna broń jądrowa — o tym właśnie mówimy, że te samoloty, które mogą przenosić taktyczną broń jądrową, zostały przygotowane” — powiedział Łukaszenko.
Przypomniał, że gdy kierował Białorusią, broń jądrowa została stamtąd wycofana pod naciskiem USA. «Mieliśmy najnowocześniejsze [systemy] Topol-M. Najbardziej zaawansowana broń stacjonowała u nas. Wycofaliśmy je w zamian za gwarancje Amerykanów, Europejczyków i Rosjan, że nigdy nie naruszą naszej suwerenności i niezależności, nigdy nie zastosują wobec nas sankcji gospodarczych» — zaznaczył Łukaszenko.
„Tam jest napisane. Oni [zachodni politycy] plują na to, depczą po tym, stosują wobec nas sankcje. Duszą nas gdzie tylko się da, naruszając ten traktat” — podkreślił szef państwa. Według niego, gdyby Białoruś „miała tę broń atomową, to by tak nie mówiła». «Tak więc wszyscy rozumieją tylko siłę” — zauważył prezydent.
Między innymi Łukaszenko zapewnił, że republika nie zamierza ogłaszać mobilizacji, w związku z czym Białorusini mogą żyć absolutnie spokojnie. „Pracowaliśmy i pracujemy. Nasi wojskowi pełnili służbę i nadal ją pełnią. Nie ogłaszaliśmy żadnej mobilizacji i nie zamierzamy tego robić” — powiedział.
Źródło: pl.News-Front.info
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS