Od sezonu 2012/2013 do 2021/2022 Stomil Olsztyn występował w I lidze. Przez tych dziesięć lat nie udało się olsztyńskiemu zespołowi wywalczyć wymarzonego awansu do ekstraklasy, w której występował w latach 1994-2002. Za tu “udało się” spaść wiosną 2022 roku do II ligi. W sezonie 2022/2023 z Szymonem Grabowskim na ławce (obecny trener Lechii Gdańsk) klub był blisko powrotu do I ligi, ale w finale baraży przegrał po serii rzutów karnych z Motorem Lublin.
Stomil Olsztyn spada do III ligi. Tak źle nie było od 17 lat
Kończące się rozgrywki II ligi to jednak już totalna katastrofa w wykonaniu Stomilu Olsztyn. Od początku rozgrywek klub znajdował się w dolnej części tabeli, aż zadomowił się w strefie spadkowej, w której pozostanie do samego końca. Do tego tylko w tym sezonie klub prowadziło aż czterech trenerów. Przed ostatnią koleją Stomil Olsztyn ma 34 punkty i tylko o dwa punkty wyprzedza ostatnią Sandecję Nowy Sącz.
Co to oznacza? Otóż spadek ze szczebla centralnego do III ligi, co jest najgorszym wynikiem olsztyńskiego klubu od 17 lat! – Trzecia liga będzie dla nas dramatem sportowym. Każdy z nas zawiódł, to nie dotyczy tylko piłkarzy. Na dokładne podsumowania przyjedzie jeszcze czas. Każdy ma poczucie, że w pewnych obszarach popełnił błędy. Tej autorefleksji w każdym z nas jest bardzo dużo – nie ukrywał prezes klubu Arkadiusz Tymiński cytowany przez “Przegląd Sportowy” Onet.
Smutnym zrządzeniem losu dla Stomilu Olsztyn jest fakt, że grę w III lidze rozpocznie równo 30 lat po największym sukcesie, jaką była gra w ekstraklasie w sezonie 1994/1995.
– Stomil spada, bo nie potrafił wygrać ze słabiutką w obecnym sezonie Sandecją Nowy Sącz czy stracił dwa razy punkty w końcowych minutach z Olimpią Elbląg. Do tego jesienią miał serię meczów na wyjeździe bez wygranej. Niemniej, ta kadra powinna z dużym luzem się utrzymać na poziomie II Ligi. Ja winy klubu dopatruję się w braku stabilizacji. Drużyna miała w obecnym sezonie w sumie czterech trenerów, a szczególnie zimą zabrakło odpowiednich wzmocnień – powiedział portalowi Meczyki.pl Emil Marecki, redaktor naczelny serwisu stomil.olsztyn.pl.
Pewną nadzieją dla klubu będzie być może lepsza współpraca z władzami miasta i plan na odnowienie stadionu. “Władze Olsztyna zakończyły prace nad programem funkcjonalno-użytkowym nowej trybuny stadionu przy al. Piłsudskiego. Zgodnie z projektem na odnowionej trybunie do dyspozycji będzie 4510 miejsc, a trybuna wraz z zapleczem będzie spełniać niezbędne wymogi, pozwalające na organizację meczów piłkarskich” – informowała pod koniec kwietnia “Gazeta Olsztyńska”.
Jak jednak będzie wyglądał Stomil Olsztyn w kolejnym sezonie? Wiadomo, że klub czeka kolejna rewolucja kadrowa, gdyż odejdzie zdecydowana większość zawodników, którym wygasają z końcem czerwca umowy. – W III lidze będziemy potrzebowali jakichś zdrowych struktur i pomysłu na zarządzanie Stomilem. Tylko wtedy być może w perspektywie kilku najbliższych lat pojawi się szansa powrotu na szczebel centralny. A przecież Olsztyn na pewno dysponuje obecnie piłkarskim potencjałem. Nawet w obecnej, fatalnej przecież sytuacji, na stadion jest w stanie przyjść ponad dwa tysiące kibiców. To pokazuje, że jest wokół klubu grupa kibiców, która będzie go wspierać niezależnie od sytuacji – stwierdził Marecki.
Olimpia Elbląg gra o honor województwa warmińsko-mazurskiego
Klęska Stomilu Olsztyn oznacza jeszcze poważniejszą zapaść dla całego regionu, który i tak uchodzi za piłkarską pustynie. W województwie warmińsko-mazurskim na szczeblu centralnym w II lidze gra jeszcze Olimpia Elbląg. Przed ostatnią kolejką klub zajmuje 12. miejsce w tabeli i ma 40 punktów. To zaledwie o punkt więcej 15. drugiej drużyny Lecha Poznań, która otwiera strefę spadkową. W sobotę 25 maja Olimpia zagra na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. Niewykluczone więc, że w sezonie 2024/2025 w II lidze nie będzie żadnego klubu z Warmii i Mazur.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS