W ubiegłym roku było dość głośno o Marcelinie Zawadzkiej. Popularna prezenterka była bohaterką afery vatowskiej, która miała miejsce jakiś czas temu. Oprócz tego gwiazda pożegnała się z Telewizją Polską, gdy została zwolniona ze stanowiska prowadzącej “Pytania na śniadanie”. Dzięki temu mogła sobie pozwolić na większą swobodę w mediach społecznościowych.
Obecnie Marcelina Zawadzka ma nieco więcej czasu, by zwiedzać świat i zadbać o siebie. Pomimo pandemicznych warunków była gwiazda TVP dość dużo podróżuje, a jej wakacyjne fotki rozpalają fanów. Nowy rok prezenterka powitała na nartach w Szwajcarii, a obecnie znajduje się w meksykańskim Tulum. Takie wyjazdy sporo kosztują, ale wygląda na to, że bezrobocie nie stoi Zawadzkiej na przeszkodzie.
Celebrytka ma dość zdywersyfikowane źródła dochodów. Zawadzka stworzyła własną markę biżuterii, która przyniosła spory zysk przed Bożym Narodzeniem i Dniem Kobiet. Oprócz tego zarabia na Instagramie, gdzie reklamuje kosmetyki, znaną drogerię, preperat wybielający zęby czy piwo. “Super Express” donosi, że za każdy z postów mogła otrzymać nawet 20 tys. złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS