A A+ A++

Udar, zawał, wypadek komunikacyjny … i świat wywraca się do góry nogami. Przychodzi nagła niepełnosprawność- ta fizyczna, ale i ta psychiczna – za sprawą traumy. By w takiej sytuacji Dolnoślązacy nie byli pozostawieni samymi sobie Zarząd Województwa stworzył Dolnośląską Sieć Wsparcia- pilotażowy program, dzięki któremu pacjenci z niespodziewaną niepełnosprawnością będą zaopiekowani także po wyjściu ze szpitala. Do programu przystąpił  legnicki szpital wraz z dwoma fundacjami. Niebawem ruszy kwalifikacja  pacjentów, którzy mogą z tej bezpłatnej pomocy skorzystać. 

 Kontakt z fundacjami jest możliwy nie tylko dzięki placówce medycznej, w której zostały wyznaczone miejsca wsparcia w programie.

Pacjenci z subregionu legnicko-głogowskiego, którzy nagle doświadczyli niepełnosprawności mogą skontaktować się z Fundacją ,,Pomaganie przez Wspieranie” oraz Fundację ,,Moderna” poprzez adres e-mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Pacjenci z subregionu jeleniogórskiego mają możliwość skontaktowania się z Fundacją ,,Nasza Fundacja” poprzez adres e-mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub pod numerem telefonu: +48 665 002 354

Pacjenci z subregionu wrocławskiego i wałbrzyskiego mogą skontaktować się z Fundacją ,,Moc Pomocy” poprzez formularz kontaktowy na stronie internetowej fundacji: https://fundacjamocpomocy.pl/programy/dolnoslaska-siec-wsparcia lub dzwoniąc bezpośrednio pod numer telefonu +48 733 558 400.

Reklama

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKilka lat temu była u szczytu popularności i nagle zniknęła. Oto co dziś robi
Następny artykułDlaczego zapłacimy więcej za prąd?