“Miasto Los Angeles jest domem dla czterech milionów osób” – napisali na Twitterze funkcjonariusze LAPD. “Cztery miliony ludzkich historii, cztery miliony głosów… czasem warto zatrzymać się na chwilę, aby posłuchać jednego. Można wówczas usłyszeć coś naprawdę pięknego”. Jako dowód zamieścili nagranie śpiewaczki.
Policja: ludzie dzwonili do nas, aby zapytać, dlaczego ona nie występuje na scenie
Funkcjonariusze twierdzą, że odnotowali mnóstwo telefonów od wzruszonych mieszkańców, którzy pytali, kim jest tajemnicza śpiewaczka operowa, która dała imponujący popis swojego talentu wokalnego na peronie metra, w otoczeniu pudeł, pakunków i toreb, stanowiących cały jej dobytek. “Dlaczego ona nie występuje na profesjonalnej scenie?” – takie pytania słyszeli policjanci z największego miasta Kalifornii.
Wkrótce po publikacji tweeta zainteresowały się nią ogólnokrajowe media.
Okazało się, że bezdomna kobieta wyśpiewująca arię w metrze, to nauczycielka muzyki, skrzypaczka i pianistka, 52-letnia Emily Zamourka. To również imigrantka z Rosji. Do Stanów Zjednoczonych przyjechała w wieku 24 lat, pracowała w szkole, dopóki nie zapadła na zdrowiu.
Bezdomna śpiewaczka: uwielbiam śpiewać w metrze
– Teraz śpię na kartonach, w każdym miejscu miasta, które nadaje się do spania – powiedziała mediom kobieta. – Często spotykam ludzi, którzy mi współczują, ale nie chciałabym być dla nikogo ciężarem. Dlaczego tak lubię śpiewać w metrze? Bo tam jest wspaniały pogłos!
Rzecznik policji z Los Angeles, sierżant Hector Guzman, powiedział, że wielu użytkowników Twittera w komentarzach prosiło, aby zgłosić Rosjankę do programu “Mam talent” albo do najsłynniejszego talk-show Ameryki prowadzonego przez Ellen DeGeneres, by upublicznić jej wzruszającą historię. Emily nigdy nie brała lekcji śpiewu klasycznego. Gra na skrzypcach i pianinie, śpiewa w “wolnym czasie”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS