Spotkanie mimo bezbramkowego remisu stało na dobrym poziomie. W głównych rolach wystąpili jednak bramkarze obu ekip – Mateusz Kos i Konrad Jałocha. Nie po raz pierwszy w tym sezonie Kos zapewnia punkty „Skrzakom”, szkoda, że nie ma wsparcia w ofensywnych piłkarzach swojej drużyny. Dla częstochowian było to 5 ligowe spotkanie z rzędu, w którym nie potrafią zdobyć gola. Ostatni raz do bramki rywali trafili 20.09, kiedy to sensacyjnie pokonali Arkę Gdynia 2:1. Usprawiedliwieniem dla piłkarzy Skry jest na pewno fakt, że wszystkie mecze rozgrywa na wyjeździe i na razie nie zapowiada się, żeby to się zmieniło.
Po tym meczu podopieczni trenera Jakuba Dziółki zajmują 13 miejsce w tabeli, z dorobkiem 14 „oczek”. Następne spotkanie Skra rozegra w piątek (29.10), kiedy to zmierzy się w Olsztynie ze Stomilem.
G.S.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS