Podopieczni trenera Marka Papszuna przystąpili do spotkania osłabieni brakiem swojego kapitana Tomasa Petraska, który z niewiadomych przyczyn nie znalazł się w kadrze czerwono – niebieskich na ten mecz. Czecha zastąpił na środku obrony Andrzej Niewulis, powracający do gry po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Raków miał sporo szans na objęcie prowadzenia w tym meczu, jednak akcje ofensywne w wykonaniu Tjanica, Lopeza czy Gutkovskisa nie przyniosły efektu w postaci choćby jednej zdobytej bramki. Emocji nie wytrzymał trener Rakowa Marek Papszun, który został ukarany przez sędziego czerwoną kartką i następny mecz swojej drużyny obejrzy z trybun. Po tym meczu Raków wciąż zajmuje pozycję lider PKO Ekstraklasy, z dorobkiem 20 punktów. Następne spotkanie częstochowianie rozegrają dopiero w niedzielę 22.11, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z Lechem Poznań.
G.S.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS