A A+ A++

Promotor pracuje obecnie nad zmianami formatu rundy Rajdowych Mistrzostw Świata, które – przynajmniej zdaniem włodarzy – mają poprawić widowisko, zwiększając zainteresowanie czempionatem.

Pod lupą są m.in. całkowita długość odcinków specjalnych oraz sekcji dojazdowych. Od przeszło dwóch dekad w mistrzostwach świata funkcjonuje format z głównym parkiem serwisowym zlokalizowanym w bazie rajdu. Najbardziej klasyczny schemat zakłada wyjazd na pętlę oraz powrót w połowie dnia na serwis przed powtórką tych samych odcinków.

Podczas wrześniowego Rajdu Akropolu pojawiły się głosy, że możliwe jest odejście od koncepcji głównego serwisu. Wprowadzono by więcej serwisów zdalnych oraz stref zmiany opon [tyre fitting zone]. Dzięki temu udałoby się uzyskać korzystniejszy stosunek kilometrów oesowych do tych „nakręcanych” na dojazdówkach.

FIA potwierdziła jednak Motorsport.com, że nastąpić ma połączenie dwóch koncepcji. Główny park serwisowy pozostanie, ale zwiększyć się może liczba stref zmiany opon. W trakcie takiej przerwy – trwającej zwykle 15 minut – załoga ma do dyspozycji pomoc dwóch mechaników z ograniczoną liczbą części zamiennych.

Czytaj również:

– Nie – odparł Andrew Wheatley, w rozmowie z Motorsport.com, pytany czy rezygnacja z głównego serwisu znalazła się w propozycjach na sezon 2024. – Podczas piątkowego etapu Rajdu Europy Centralnej mogliśmy zobaczyć przykład tego, co można zrobić ze strefami zmiany opon. Może być ich więcej, ponieważ pomagają osiągnąć liczbę kilometrów, jaka jest naszym celem, przy zachowaniu tego samego dostępnego czasu.

Według informacji Motorsport.com w pakiecie zmian formatu rundy WRC jest ograniczenie liczby kilometrów oesowych do 250. Modyfikacje mają dotyczyć także układu niedzielnego etapu.

– Na obradach Światowej Rady Sportów Motorowych podkreślono, że DNA rajdów jest bardzo wyjątkowe i cenne, więc musimy się upewnić, że cokolwiek zrobimy, będzie to zachowane. Jest więc kilka kwestii, nad którymi pracujemy. Pierwsza dotyczy zoptymalizowania formatu, tak by zapewnić wszystkim zainteresowanym możliwie najlepsze doświadczenia.

– Musi być łagodnie wytyczony kierunek, by każda strona mogła zyskać coś dla siebie bez wielkiego uszczerbku na koncepcji rajdu. Energia wydarzenia musi koncentrować się na jak najbardziej pożytecznych działaniach. Nie oznacza to jednak, że format będzie sztywny.

– Rajd będzie trwał minimum trzy dni. Trzon to od czwartkowego wieczoru do niedzielnej pory obiadowej. Jednak sposób wypełnienia tego czasu może się różnić w zależności od rajdu. Musimy zrozumieć to, że każdy organizator ma własne wyzwania. Każdy rajd zamknie się w tych samych ramach czasowych, ale pytanie dotyczy, jak je skompresować, aby wyciągnąć z tego jak największą wartość.

Czytaj również:

Polecane video:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł20-lecie Wyższej Szkoły Medycznej w Legnicy
Następny artykułZ okazji Narodowego Święta Niepodległości w sobotę 11 listopada Prudnicki Ośrodek Kultury zaprasza na oficjalne obchody oraz koncert „Steńczyk/Grechuta”