– Betlejem Poznańskie 2022 uważam za otwarte – powiedział prezydent Jacek Jaśkowiak, inaugurując pierwszą część świątecznego jarmarku w obecności tłumów poznaniaków. Co ciekawego znajdziemy na placu Wolności?
Jarmark na placu Wolności jest jednym z czerech, które będą się odbywać w mieście. Drugi, na MTP, zostanie otwarty 19 listopada, a w grudniu dojdą dwa kolejne: na Rynku Łazarskim i placu Kolegiackim. To największy z jarmarków świątecznych w historii miasta.
Jacek Jaśkowiak otwierając Betlejem zachęcał poznaniaków do przychodzenia na wszystkie jarmarki.
– Przed nami jeszcze kilka tygodni do świąt Bożego Narodzenia i wiele miejsc, do których można przyjść z dziećmi, z wnukami – mówił. – Zapraszam serdecznie do korzystania z tych atrakcji.
Przez cały czas działania na placu Wolności, czyli aż do 27 grudnia, na Betlejem będą się odbywały koncerty, występy, warsztaty i spektakle. Są też oczywiście stragany z prezentami, wyrobami rzemieślniczymi i gastronomią, gdzie można kupić prezent gwiazdkowy, coś zjeść i oczywiście napić się grzanego wina. Niestety, ceny mogą być zaporowe dla wielu poznaniaków: za grane wino trzeba zapłacić 20 zł, a charakterystyczny kubek Betlejem kosztuje 15 zł. Pozostałe ceny również są spore: na przykład za małe belgijskie frytki zapłacimy 17 zł, a za duże – 19 zł. Przedsiębiorcy niestety też dostali w kość wzrostem cen surowców oraz energii, co widać w cenach towarów. I choć pewnie nikt nie ma wątpliwości, że musieli podnieść ceny, bo nie mieli innego wyjścia – chyba niewiele osób będzie stać na kupno grzanego wina na jarmarku.
Druga część jarmarku rozpocznie się 19 listopada o godzinie 17.00 na Międzynarodowych Targach Poznańskich od strony ulicy Głogowskiej. Ten jarmark potrwa do 23 grudnia. Natomiast jarmarki na placu Kolegiackim i Rynku Łazarskim rozpoczną się 3 grudnia, a potrwają do 18 grudnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS