Serial Fallout to jeden z przykładów, jak powinno robić się filmowe adaptacje gier komputerowych. Choć produkcja nie jest całkowicie pozbawiona mankamentów, to świat znany z gier został w niej odwzorowany kapitalnie. Dotyczy to zwłaszcza odsłon, nad którymi pieczę sprawowała Bethesda. Amerykańska firma może mieć powody do zadowolenia, ponieważ według nieoficjalnych wyliczeń zarobi na pierwszym sezonie serialu dziesiątki milionów dolarów.
Według najnowszych szacunków, premiera serialu Fallout pozwoli Bethesdzie zarobić 80 mln dolarów. W przypadku sukcesu kolejnych sezonów, kwota ta może wzrosnąć nawet do kilkuset milionów dolarów.
Fallout 4 – next-genowy update wszedł i miesza graczom szyki. Problemy z modami na PC, multum usterek na konsolach i inne
Obawy fanów gier serii, co do kształtu jej serialowej adaptacji, okazały się w znacznej mierze nieuzasadnione. Produkcja Amazonu jest mocno chwalona za aspekt wizualny, groteskowy humor, który zwykle dobrze wpisuje się w dziedzictwo gier i wiele innych elementów. Pierwszy sezon odniósł olbrzymi sukces, na czym zarobiła także Bethesda, będąca właścicielem praw autorskich do tego uniwersum. Wpływy można podzielić na dwie główne kategorie: licencję udzieloną Amazonowi na realizację serialu i przychody ze sprzedaży gier z serii (ze szczególnym uwzględnieniem Fallout 4), które mocno wzrosły na pewien czas po premierze widowiska. W grę mogą wchodzić też mniej oczywiste czynniki, takie jak wyższe wpływy z gier usług (Fallout 76 i Fallout Shelter), wynikające z rozrastającej się bazy graczy, czy też powiększenie się grona osób, które sięgną po kolejne gry osadzone w tym uniwersum.
Fallout 76 – sieciowa gra cieszy się ogromną popularnością. Kilka lat temu jej sukces byłby nie do pomyślenia
Portal VG Insights zrobił analizę, z której wynika, że dzięki pierwszemu sezonowi serialu, gra Fallout 4 zapewni Bethesdzie dodatkowe wpływy na poziomie 22 mln dolarów. Fallout 76 to z kolei dodatkowe przychody w wysokości 16 mln dolarów. Wyliczenia te biorą pod uwagę promocyjne ceny na gry. Kolejne 12 mln dolarów to przychody z mikrotransakcji w Fallout 76. Szacuje się też, że licencja na serial kosztowała Amazon około 30 mln dolarów. To daje łącznie kwotę 80 mln dolarów, które Bethesda zarobi na pierwszym sezonie widowiska. Warto odnotować, że wątpliwe jest, by firma partycypowała znacząco w kosztach produkcji czy promocji serialu, więc przychodów tych nie należy pomniejszać o wspomniane czynniki. Oczywiście przy wielomiliardowych wpływach Microsoftu, który jest właścicielem Bethesdy, kwota 80 mln dolarów może wydawać się niezbyt imponująca, ale mówimy tutaj o dodatkowych przychodach osiągniętych dzięki produktowi, którego Bethesda nie jest autorem.
Fallout 76 – sieciowa gra cieszy się ogromną popularnością. Kilka lat temu jej sukces byłby nie do pomyślenia
Warto też zaznaczyć, że to tak naprawdę dopiero początek. Serial będzie miał bowiem swoją kontynuację i jeśli jego autorom uda się utrzymać dobry poziom, to Bethesda może liczyć w przyszłości na dużo wyższe przychody. Mocno powiększyło się też grono potencjalnych odbiorców kolejnej części gry Fallout. Docelowo serial może wygenerować amerykańskiej firmie przychody na poziomie nawet kilkuset milionów dolarów. To pokaźna kwota, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że adaptacja jest dla Bethesdy przedsięwzięciem mało ryzykownym i obarczonym niewielkimi kosztami. Za pewien błąd można jednak poczytywać fakt, że premiery serialu nie zsynchronizowano z premierą nowej gry osadzonej w tym uniwersum. Nawet jeśli byłby to zwykły remaster którejś części, to wygenerowałby z pewnością gigantyczne przychody.
Źródło: VG Insights
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS