– „Chcę, by nasza kochana siostra Basia wróciła do zdrowia, by miała siłę iść ze mną na spacer. Teraz nie może, bo nawet przejście do łazienki to jak sama porównuje wyjście na Mount Everest” – mówi Bernadetta Mardeusz w rozmowie z dziennikarzami Dębica.TV. Znana prawie wszystkim dębiczanom Benia od lat angażuje się w liczne akcje charytatywne. Dziś to Jej rodzina potrzebuje naszego wsparcia.
Barbara Siuciak walczy z nowotworem złośliwym. Rak płaskonabłonkowy nosowej części gardła. Ta nierówna bitwa trwa już dwa lata. Kobieta wcześniej nie chciała prosić o wsparcie, jednak koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziny. Z pomocą ruszyła Fundacja Matsport z Dębicy. Na nr konta w PKO Banku Polskim: 61 1020 4405 0000 2902 0647 7360 można wpłacać dowolne datki. Z dopiskiem „Darowizna Basia”.
Jak zdradza Bernadetta Mardeusz, na Jej siostrę czekają już wielkie plany, gdy tylko wróci do zdrowia. Kilka słów od Beni: – „Muszę spełnić marzenie Basi. Wyjazd nad morze (przez chorobę już czwarty raz przekładam wakacje „życia”). 23.03 miała urodziny. Myślałam, że właśnie spędzimy je tam – a tu bóle i osłabienie… Lecz nie poddajemy się. Cel – wyjazd! Basia wyzdrowieje i zobaczy Polskie Morze Całe życie pracowała i poświęcała się dla Wszystkich! Zasługuje na Spełnianie Marzeń i przede wszystkim – BY ŻYĆ! Zrobię wszystko, co w mojej mocy razem z moimi siostrami, by ukoić to cierpienie… Dziękuję Bogu za Dobrych Ludzi, którzy tak pomagają w każdej postaci – kocham Was! Basia musi Żyć… Żyć bez bólu… Basia też jest wdzięczna i wzruszona – Dziękuje za okazaną pomoc i tyle Dobroci! Bardzo jest słaba i wszystko ją boli, ale dzielnie Walczy! A my razem o Nią!”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS