A A+ A++

Reprezentacja Polskich Pisarzy wzięła udział w międzynarodowym turnieju piłki nożnej siedmioosobowej w Berlinie. Zawody, które jak co roku zostały zorganizowane przez niemieckiego pisarza Falko Heninga odbyły się w centrum Berlina na malowniczo położonym stadionie SV Blau Weiss Berolina. Biało-czerwoni co prawda zajęli w nich dopiero czwarte miejsce, ale trzeba przyznać, że w doborowej stawce drużyn z Niemiec, Francji oraz Turcji zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

– Turniej stał na wysokim poziomie. Nasza reprezentacja zanotowała trzy zwycięstwa, dwa remisy i tylko jedną, minimalną porażkę 1:2 z pogromcami wszystkich ekip czyli Turkami. Mając 11 punktów zajęliśmy miejsce tuż za podium. Drużyny z którymi zremisowaliśmy miały tyle samo „oczek”, ale wyprzedziły nas dzięki lepszemu bilansowi bramek z całych zawodów. Warto jeszcze nadmienić, że nasza ekipa była najbardziej zaawansowana wiekowo wśród wszystkich startujących zespołów – przyznał Jacek Kosierb, który przez dokładnie dziewięć lat reprezentowania teamu „ludzi pióra” zagrał już w 138 meczach.

Podczas turnieju piękny jubileusz obchodził świdniczanin Artur Łuka, który rozegrał już 85 meczów w koszulce z Orłem na piersi. Dzięki temu wszedł do elitarnego Klubu Wybitnego Reprezentanta i z tego tytułu w Berlinie odebrał gustowną, pamiątkową paterę.

– Był pot, były piękniejsze i smutniejsze chwile, ale tej wewnętrznej dumy z tego, że jestem częścią tak fantastycznego teamu nikt mi nie odbierze. Przez te siedem lat od czasu mojego debiutu na charytatywnym turnieju w Kazimierzu Dolnym, grając w Reprezentacji Polskich Pisarzy, poznałem wielu fantastycznych ludzi. W tym kilka wybitnych postaci ze świata polskiej piłki nożnej, a mam nadzieję, że jeszcze wiele przede mną. Dziękuję Jackowi za zaproszenie do gry w biało-czerwonych barwach narodowych, a naszemu kapitanowi Zbyszkowi Masternakowi dziękuję za możliwość bycia częścią tej wspaniałej ekipy. Wszystkim, których do tej pory spotkałem na tej piłkarskiej drodze dziękuję za wspólną grę i przeżyte emocje. Niech zdrowie dopisuje i mój „licznik” bije dalej – mówił wyraźnie wzruszony Artur Łuka, który już niebawem wyda, tak długo oczekiwany poradnik dla harcerzy.

Artur Łuka Głos Świdnika Jacek Kosierb Reprezentacja Polskich Pisarzy

Last modified: 6 listopada, 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOkradał bezobsługową myjnię samochodową
Następny artykułDrożyzna zabija miasto