A A+ A++
Benzyna znowu potaniała. Z kolei olej napędowy może podrożeć
Benzyna znowu potaniała. Z kolei olej napędowy może podrożeć
/ Shutterstock / Bankier.pl

Mijający tydzień przyniósł dalsze spadki detalicznych cen
benzyny. Paliwo to jest sprzedawane po cenach, które po raz ostatni widzieliśmy na
przełomie kwietnia i maja. Bez większych zmian pozostały za to ceny oleju
napędowego.

Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 ukształtowała się na
poziomie 6,65 zł/l i była o 13 gr/l niższa
niż tydzień wcześniej – wynika z danych BM Reflex. Łącznie od końcówki czerwca paliwo
to potaniało średnio o 1,30 zł/l i jego ceny powróciły do poziomów z przełomu
kwietnia i maja. Olej napędowy był przeciętnie o 1 gr/l droższy niż tydzień temu,
osiągając przeciętną cenę 7,10 zł/l.
Autogaz tankowano średnio po 3,31 zł/l, czyli o 4 gr/l taniej niż przed
tygodniem.

Bankier.pl na podstawie danych BM Reflex.

Tegoroczny sezon
urlopowy rozpoczynaliśmy z paliwami drogimi jak nigdy wcześniej. Ale od lipca
ceny na pylonach systematycznie maleją, w przypadku benzyny nawet całkiem
dynamicznie. Nie zmienia to faktu, że
wciąż jest horrendalnie drogo. Tak wysokich cen paliw w
Polsce nie obserwowaliśmy nigdy wcześniej przed marcem 2022 roku.
 

Jest też znacznie drożej niż rok temu, kiedy to ceny były
już dość wysokie. Benzyna jest średnio o 93 gr/l droższa niż o tej samej porze sierpnia
2021 r. ON w rok podrożał o 1,68 zł/l, a LPG o 49 gr/l. W wyniku rosyjskiej
agresji na Ukrainę i zachodnich sankcji nałożonych na dostawy paliw z Rosji
ceny na giełdach światowych osiągnęły nienotowane wcześniej poziomy.

Cenowa ulga na rynkach światowych

Jednakże od połowy czerwca obserwujemy spadek cen gotowych
paliw na światowych giełdach. Kontrakty na benzynę na nowojorskiej giełdzie
towarowej, które kilka dni temu osiągnęły najniższe notowania od połowy lutego, obecnie wyceniane są na niespełna 2,80 USD za galon. W tym przypadku ceny powróciły
się do poziomów sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Problemem
pozostaje jednak bardzo mocny dolar w połączeniu ze słabością złotego.
Amerykańska waluta jest o ok. 70 groszy droższa, niż była momencie wybuchu wojny
rosyjsko-ukraińskiej. Wciąż powyżej stanów z 24 lutego utrzymują się za to
notowania oleju napędowego na londyńskiej giełdzie ICE.

Ze względu na niedawną aprecjację dolara w ostatnich dniach
ceny hurtowe w polskich rafineriach przestały spadać, co zapowiada
zakończenie spadkowej korekty na rynkach detalicznych. 19 sierpnia PKN
Orlen oferował benzynę Eurosuper 95 po 5 970 zł/m3, czyli po ok. 6,45 zł/l
z uwzględnieniem 8% VAT-u. To prawie tyle samo co tydzień temu.

W górę zaczęły iść za to hurtowe ceny oleju napędowego. W
piątkowym cenniku Orlenu olej napędowy Ekodiesel oferowany był po 6 743
zł/m3, a więc po ok. 7,28 zł/l po dodaniu VAT-u. To aż o 31 gr/l więcej niż
tydzień temu. Taka sytuacja sygnalizuje możliwość wzrostu cen ON na stacjach
paliw, ponieważ implikowana marża detaliczna jest obecnie głęboko ujemna, co
jest sytuacją raczej niemożliwą do utrzymania w dłuższym terminie.

W dalszym ciągu obowiązują tymczasowo obniżone (choć nie
wiadomo na jak długo) stawki VAT na paliwa, które w lutym zostały zredukowane z
23% do 8%. Przy 23-procentowym Vacie detaliczne ceny ON przekraczałyby 8 zł/l,
a Pb95 kosztowałby ok. 7,50 zł.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPogoda na dziś i jutro. Meteorolodzy ostrzegają przed burzami superkomórkowymi i szkwałem
Następny artykułChciał sprzedać dziecięcy rowerek. Stracił 7 tys. złotych