Liczba wyświetleń: 337
Diabeł Baal był bogiem Fenicjan. Najbardziej znani Fenicjanie to Kartagińczycy i ci, których fałszywie nazwano Izraelitami a później Żydami. Fałszywi Żydzi z fałszywego starożytnego Izraela są tak naprawdę Fenicjanami i ich bogiem był Baal. Tak jak u Słowian Sław był dołączany do imion, tak i w Kartaginie było to samo. Najsłynniejsi dowódcy Kartaginy to Hanni-baal oraz jego brat Hazdru-baal.
Gdy Rzym zniszczył Kartaginę i podbił Palestynę, gdzie było wiele miast założonych przez Fenicjan, to w warstwach rządzących Fenicjanami (tam rządziła i rządzi kasta panów) powstał plan zemsty. Wymyślono „Torę”, by powstał nowy nurt religijny pozornie nie związany z Fenicją i aby nikt go w Rzymie nie powiązał go z Kartaginą.
Oto kilka cytatów z „Tory”, która jakoby miała walczyć z kultem Baala:
– „Wznieśli miejsce ofiarne Tofet w Dolinie Ben-Hinnoma, aby spalać w ogniu swoich synów i swoje córki, czego Ja nie nakazałem i co mi nawet na myśl nie przyszło.”
– „Nie będziesz dawał dziecka swojego, aby było przeprowadzone przez ogień dla Molocha, nie będziesz w ten sposób bezcześcił imienia Boga swojego. Ja jestem Pan.”
– „Splugawił też i Tofet, które było w dolinie syna Hennomowego, aby więcej nikt nie przewodził syna swego, ani córki swojej przez ogień ku czci Molochowi.”
A jak było naprawdę? Wyznawano to samo, tylko oficjalnie zmieniono imię boga: „Abrahamie! A gdy on odpowiedział: Oto jestem – powiedział: Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę”.
„Jefte, zanim wyruszył na bitwę przeciwko Ammonitom, przysiągł, że jeśli zwycięży, złoży w ofierze cokolwiek wyjdzie z jego domu, gdy będzie do niego wracał. Na spotkanie wracającemu zwycięsko Jeftemu wyszła córka, jego jedyne dziecko. Jefte, mimo smutku, spełnił swoją przysięgę”. Z domu podkreślę, nie z kurnika, nie ze stodoły, nie z psiej budy, tylko z domu, to czego się spodziewał gdy wróci?
Dobra, teraz skąd w słowiańskim języku wziął się Belzebub? Jest to zbitek słów Baal z hebrajskiego (czyli: pan, właściciel, małżonek) i Zebub (czyli latający), Baal Zebub-בַּעַל זְבוּב, wymowa fonetyczna: (bah’-al zeb-oob’) to z angielskiego, ale daję jako dowód.
Teraz dowód kto rządzi światem. A skoro Rockefellerowie i Rotschildowie są jeszcze niewidzialni dla stad baranów i owiec, to widzialne powinny być bramy do świątyni Belzebuba.
Fotografia pierwsza od góry po lewej – świątynia Balla w Palmirze w Syrii…
…i kolejno: Waszyngton, Londym, Dubaj, Nowy Jork, Jerozolima, Włochy i Szwajcaria.
Autorstwo: RB
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS