Najważniejsza w kraju jednostka kontrolująca pracodawców pod kątem prawa pracy ma przejść reformę. Prace nad zmianą przepisów – jak dowiaduje się “Wyborcza” – już się rozpoczęły. Nowe wytyczne mają m.in. poszerzyć kompetencje inspektorów, np. w zakresie kontroli pracy zdalnej, umów B2B czy mobbingu.
Projekt nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy jest już gotowy. Opracowali go pracownicy PIP. Teraz, jak słyszymy, pod lupę weźmie go zespół złożony z przedstawicieli resortu pracy, marszałka Sejmu (któremu PIP podlega) oraz Inspektoratu i na jej podstawie przygotuje projekt reformy.
Zmiany, według ostrożnych szacunków, będą mogły wejść w życie za 18 miesięcy do dwóch lat.
Nadchodzi reforma PIP. Co się zmieni
– Nowa ustawa ma umożliwić sprawne, skuteczne i efektywne działanie PIP w realiach XXI wieku – mówi nam Mateusz Rzemek, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS