A A+ A++

Magistrat ogłosił w środę, 28 lipca konkurs na stanowisko nowego dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. To kluczowa jednostka dla rozwoju i rozbudowy miasta. Począwszy od małych inwestycji chodnikowych, oświetleniowych, czy w ramach Budżetu Obywatelskiego po wielkie projekty, jak np. tunel pod Martwą Wisłą, finansowane ze środków zewnętrznych, głównie unijnych.

– Ustępującemu dyrektorowi bardzo dziękuje za wieloletnią pracę na rzecz Gdańska. A od nowego będę oczekiwał po pierwsze doświadczenia przy dużych projektach inwestycyjnych, a po drugie umiejętności kierowania i koordynowania pracy dużym zespołem – mówi Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji.

Zmiany w Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska konsekwencją afery wokół palmiarni?

Oficjalnie dotychczasowy szef DRMG – Włodzimierz Bartosiewicz – odchodzi na emeryturę. Nie brakuje jednak głosów, że o jego odejściu z tego stanowiska zdecydowały kontrowersje wokół sposobu prowadzenia kilku inwestycji, głównie budowy nowej kopuły rotundy palmiarni w parku Oliwskim.

Przypomnijmy, że na początku lipca aktywiści z Zielonej Fali udostępnili w internecie film, na którym widać uschniętego 180-letniego daktylowca, dla którego przez trzy lata i za blisko 30 mln zł budowano ten nowy dom.

Modernizacja palmiarni była konieczna, bo daktylowiec zaczął przebijać sufit starej konstrukcji z lat 50. Budowa palmiarni trwa trzeci rok i jeszcze nie jest ukończona. Pierwszym terminem ukończenia prac przez firmę z Włocławka, która wygrała przetarg, był listopad 2017. Potem było kolejnych kilka niedotrzymanych terminów. Ostatecznie firma rozwiązała umowę z miastem za porozumieniem stron w 2019 r.

W trakcie budowy przeszklonej rotundy naukowcy z Politechniki Gdańskiej wykazali w ekspertyzie wady kupionego przez DRMG projektu. Konstrukcję umocniono, co zwiększyło koszty prac. Rozpisano nowy przetarg na dokończenie oszklenia, który wygrała firma Kamaro. Do zrobienia pozostało jeszcze kilka elementów związanych m.in. z oświetleniem czy systemami nawadniającymi. Prace mają zakończyć się do końca 2021 r. 

Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

– Stan palmy jest krytyczny, ale jednak nie na tyle, aby jednoznacznie stwierdzić, że roślina nie żyje. Obecnie palma nie wykazuje oznak całkowitego zamarcia, ponieważ ma chlorofil w liściach, co oznacza, że zachodzą procesy życiowe. Mogę posłużyć się metaforą: jeśli starsza osoba jest w krytycznym stanie zdrowia, ale żyje, to nie informuje się o jej śmierci – mówił na początku lipca dr Piotr Rutkowski, botanik z Uniwersytetu Gdańskiego, opiekun palmy.

Palma oliwska obumiera. Botanicy mówią jasno, że stan rośliny jest krytyczny.Palma oliwska obumiera. Botanicy mówią jasno, że stan rośliny jest krytyczny. Fot. Zielona Fala

Po wybuchu afery wokół stanu palmy wiele środowisk domagało się ustąpienia Bartosiewicza ze stanowiska. Sam zainteresowany w rozmowie z nami ponownie podkreśla, że sprawa palmiarni nie miała wpływu na decyzję ani termin jego przejścia na emeryturę.

– Wiek emerytalny osiągnąłem już dwa lata temu. To, że w tym roku odejdę ze stanowiska, ustaliliśmy z prezydentami już w zeszłym. Przygotowanie do takich zmian zawsze trochę trwa, więc ciężko wcześniej określić dokładną datę. To, że dzieje się to teraz, jest związane przede wszystkim z zakończeniem kilku dużych inwestycji. Jako podsumowanie mojej kariery w DRMG traktuję finiszującą budowę wiaduktu Biskupia Górka. Chcę to przedsięwzięcie doprowadzić do końca i brać udział w przygotowaniach budżetu naszej jednostki na przyszły rok, dlatego funkcję dyrektora będę pełnił jeszcze do jesieni.

Ocenę swojej trwającej ponad dekadę kadencji Bartosiewicz pozostawia mediom, uważa jednak, że pozostawia DRMG w dobrym stanie.

– Jesteśmy największą miejską jednostką inwestycyjną w Polsce. Co roku realizujemy setki przedsięwzięć. Przy tak wielkiej skali działalności zawsze pojawiają się jakieś potknięcia. Patrzmy jednak na to, co przez ostatnie lata w Gdańsku, pod nadzorem DRMG udało się zbudować. To inwestycje za w sumie miliardy złotych, które znacznie poprawiły jakość życia mieszkańców naszego miasta – podsumowuje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlac Wolności prawie dwa wieki temu? Tak zmieniał się przez lata [zdjęcia]
Następny artykułLitwa: kolejni nielegalni migranci napływają do kraju