W najbliższym czasie możemy się spodziewać noty dyplomatycznej do rządu Niemiec ws. reparacji; będzie ona podparta dokładnymi analizami pokazującymi nasze racje od strony, m.in. historycznej i prawnej – zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki. O sprawie reparacji mówił też dziś Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Premier Mateusz Morawiecki na poniedziałkowym briefingu odniósł się do sprawy reparacji wojennych od Niemiec. Szef rządu został zapytany o niemiecki „Welt”, który napisał, że w kwestii reparacji dla Polski próba zadośćuczynienia jest wskazana, a także, czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się noty dyplomatycznej do rządu Niemiec.
– Tak jest. W najbliższym czasie możemy się spodziewać noty dyplomatycznej, która będzie podparta bardzo dokładnymi analizami, materiałami, które nie tylko pokazują nasze racje od strony moralnej, historycznej, ale także od strony politycznej i prawnej – mówił premier.
W ostatnim „Welt” publicysta dziennika Philipp Fritz napisał, że „z moralnego punktu widzenia próba zadośćuczynienia jest wskazana i nie powinno się jej odrzucać”. Jak przypomniał, podczas II wojny światowej Polska została zaatakowana przez „dwóch totalitarnych sąsiadów”: nazistowskie Niemcy i Związek Sowiecki, ale reparacji domaga się na razie tylko od Berlina.
O sprawie reparacji mówił też dziś Borys Budka. Dziennikarz RMF FM zapytał go, jakie działania w tym temacie podejmie Platforma Obywatelska, jeśli uda się jej przejąć władzę po przyszłorocznych wyborach.
– Jeżeli takie działania zostaną podjęte na arenie międzynarodowej, to oczywiście będziemy je kontynuować. Co więcej mogę zapewnić, że na pewno bardziej skutecznie, w sposób normalny, aniżeli robi to obecny rząd, bo tam nie ma dyplomacji – mówił poseł Platformy Obywatelskiej.
– Przypomnę: szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek z Platformy Obywatelskiej, szef Rady Europejskiej Donald Tusk z Platformy Obywatelskiej. Tak budowano sojusze. To były postaci, z którymi przywódcy światowi rozmawiali. A dzisiaj mamy Jarosława Kaczyńskiego, który – przepraszam – jest tak oderwany od rzeczywistości, że mam wątpliwości czy zdaje sobie sprawę kto w jakim kraju żyje, bo jest zamknięty w swojej bańce. Jemu chodzi o to jak wygrać wybory. Ostatnią deską ratunku jest kolejna polsko-polska wojna informacyjna i znalezienie jakiegoś innego wroga, bo mu się wrogowie w Polsce skończyli – powiedział Borys Budka.
W czwartek, na Zamku Królewskim w Warszawie, zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Podano, że ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.
(PAP), autor: Aneta Oksiuta
(pb)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS