POWIAT. Jeżeli powiodą się zamierzenia tarnobrzeskiego Starostwa Powiatowego, nasz region wzbogaci się o drogę szybkiego ruchu. Byłaby to rewolucja dla terenów, które dziś są w dużym stopniu „wykluczone komunikacyjnie”. Przy okazji powstałaby też obwodnica Nowej Dęby, a tereny Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, nowodębskiego poligonu i szerokotorowej dawnej Linii Hutniczo-Siarkowej zyskałyby komfortowy dostęp do ogólnopolskiego systemu drogowego.
– Pomiędzy Radomiem a Rzeszowem praktycznie nie ma dogodnego połączenia komunikacyjnego. Wjeżdżamy w wąską drogę, pełną tirów i aut osobowych i przepychamy się nią do Rzeszowa. Jeżeli województwo podkarpackie ma być przestrzenią otwartą, musi być do niego dostęp porządną, dwupasmową drogą. Stąd nasz pomysł, by poprowadzić tędy drogę ekspresową S9 – mówi Jerzy Sudoł, starosta tarnobrzeski. Brak dogodnych połączeń z resztą kraju to bolączka, z jaką boryka się od lat TSSE. Niewiele lepiej jest w mieleckiej SSE. Złe skomunikowanie z resztą Polski ma wpływ na…
Czytaj w papierowym
i elektronicznym wydaniu „TN”.
KUP e-TN:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS