Niemal cała grupa chirurgów z wojewódzkiego szpitala w Kaliszu rozważa złożenie wypowiedzeń: – Pracujemy na granicy ludzkiej wytrzymałości.
Chodzi o jeden z największych szpitali w Wielkopolsce. Mimo że mieszczą się w nim dwa oddziały chirurgii dla dorosłych, żaden z nich z powodu braku personelu nie jest w stanie dyżurować codziennie na ostro, czyli udzielać pomocy chorym w nagłych przypadkach.
– Dyżurujemy na zmianę – przyznają lekarze. – I mamy tego dość.
Potężne problemy z obsadą dyżurów
I tak: w poniedziałek dyżuruje na ostro “jedynka”, czyli oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej. A we wtorek – “dwójka”, czyli oddział chirurgii małoinwazyjnej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS