– Oskarżanie dzisiaj Orlenu i prezesa Obajtka o to, że dywersyfikując dostawy i gwarantując większe bezpieczeństwo, oddaje Lotos w rosyjskie ręce, to cynizm i draństwo ze strony opozycji, która jak widać, kiedy rządziła, miała plany, aby nasze bezpieczeństwo osłabiać, właśnie poprzez oddawanie w rosyjskie ręce m.in. Lotosu – mówiła Beata Szydło w rozmowie z TVP Info.
Polityk nawiązała do tekstu portalu RMF24.pl, który opisał w poniedziałek sprawę sprzedaży spółki Lotos w czasie rządów Platformy Obywatelskiej. Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze wynika, że ówczesny rząd dopuszczał możliwość sprzedaży Lotosu Rosjanom Jak podkreśliła, „możemy tylko wyobrażać sobie, co by było”, gdyby rządy w Polsce nadal sprawowała Platforma Obywatelska i Donald Tusk.
– Wszystkie decyzje, które zostały podjęte przez rząd PiS, przede wszystkim tworzenie niezależności energetycznej, postawienie na bardzo silną politykę zwróconą ku zagwarantowaniu Polsce bezpieczeństwa energetycznego, uniezależnianiu się od Rosji m.in., okazują się jedynymi słusznymi decyzjami – mówiła.
Jak stwierdziła, prezes Obajtek jest atakowany, ponieważ “konsekwentnie realizuje plan dywersyfikacji paliw, po to, aby w kryzysie Polacy mieli możliwość poradzenia sobie z tą trudną sytuacją”. – Dla tych, którzy kiedyś planowali sprzedaż Lotosu, nie jest to kierunek, który może się podobać. Przede wszystkim konsekwencja i skuteczność, z jaką jest to realizowane, budzą taką agresję – dodała.
Treść ujawnionego dokumentu
Z treści ujawnionego dokumentu wynika, iż wśród trzech firm, które zostały dopuszczone do procesu sprzedaży Lotosu, były: rosyjska spółka OJSC TNK-BP (już nie istnieje, w 2013 roku wykupiła ją inna spółka z Rosji – Rosnieft), węgierski MOL oraz holenderska Mercuria Energy, której rosyjscy akcjonariusze działali wcześniej w naszym kraju jako J&S.
– Dokument pokazuje, że plan sprzedaży Lotosu Rosjanom był realnym zamierzeniem rządu Donalda Tuska – skomentował wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki, cytowany przez RMF.
Doniesienia ocenił również obecny prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. – Treść dokumentu tylko potwierdza to, o czym mówimy od dawna – rząd Donalda Tuska przygotowywał rafinerię gdańską do sprzedaży m.in. firmom z Rosji. I to nie tylko. Prowadzono rozmowy także w kwestii rafinerii Możejki – powiedział. Według niego, do transakcji nie doszło, ponieważ “rząd PO ustąpił pod naciskiem społecznym”. – Platforma się przeraziła, zdała sobie sprawę, że nie jest w stanie ani politycznie, ani gospodarczo tego przeprowadzić. To tylko świadczy o kupczeniu – mówił Obajtek. – Nie było żadnej konkurencyjności. Jak chce się sprzedać pakiet większościowy, to negocjuje się szeroko, z wieloma podmiotami, wysyła się zapytanie do strategicznych koncernów – dodał.
Czytaj też:
Ujawniono notatkę dot. prywatyzacji Lotosu. Obajtek: Nie dziwi dążenie opozycjiCzytaj też:
Szydło ostrzega: Kraje UE będą sprowadzone do roli republik związkowych
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS