A A+ A++

Beata Pawlikowska po raz pierwszy pracowała dla radiowej Trójki już w 1992 r., kiedy to nadawała korespondencje muzyczne do audycji “Tam-Tam” z Londynu. W późniejszych latach zdarzało jej się nawet prowadzić w zastępstwie kultową “Listę Przebojów Programu Trzeciego”.

Po kilku romansach z innymi rozgłośniami dziennikarka w maju br. powróciła do Trójki na zaproszenie nowego dyrektora. Zaczęła prowadzić autorską audycję “Blondynka w Trójce” nadawaną w niedziele w godzinach 11-13.

Zobacz: Trójka straciła najlepszych dziennikarzy. Afera okazała się gwoździem do trumny

– W czwartek wieczorem niespodziewanie dowiedziałam się, że nowy dyrektor Trójki, Kuba Strzyczkowski, został odwołany. Razem z nim odeszła wizja nowej Trójki, którą chciał zbudować. W tej sytuacji nie widziałam innego rozwiązania jak odejść razem z nim. Dziękuję Wam za minionych dziewięć wspaniałych niedziel. Na pewno znów się spotkamy – napisała Beata Pawlikowska na Facebooku.

Na nagraniu dodała, że nagła decyzja w sprawie odwołania Kuby Strzyczkowskiego to “sygnał, że dzieje się tam coś, z czym pewnie nie chciałabym mieć do czynienia”. Środowisko dziennikarskie radia było zaskoczone decyzją zarządu Polskiego Radia. Poczuli się oszukani. W ciągu kilku dni z Trójką pożegnali się też m.in. dziennikarz muzyczny Marcin Cichoński oraz redaktor sportowy Jan Kałucki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiało-zieloni sezon zaczęli od wygranej
Następny artykułZamknięcie biur Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wołominie