A A+ A++

Drony bojowe Bayraktar TB2 są obecnie niezwykle pożądanym towarem. Ich skuteczność udowodniona podczas trwającej w Ukrainie wojny przysporzyła im sporo rozgłosu. Jak jednak przekonuje Haluk Bayraktar, dyrektor generalny firmy “Baykar” te bezzałogowce nie są dostępne dla wszystkich. Bayraktar w wywiadzie dla CNN podkreślił, że jego firma nigdy nie dostarczy swoich produktów do Rosji.

Haluk Bayraktar mówił oczywiście nie tylko o dronach bojowych Bayraktar TB2, które bez wątpienia stały się flagowym produktem, zarządzanej przez niego firmy “Baykar”, ale też o innych bezzałogowcach i technologiach dostarczanych przez tureckiego producenta. W wywiadzie udzielonym CNN Bayraktar jasno zaznaczył – nigdy nie sprzedamy naszych maszyn do Rosji.

Bayraktar nie dla Rosji

Nie wspieraliśmy Rosji naszym sprzętem i nigdy tego nie uczynimy, ponieważ zaangażowaliśmy się w obronę niepodległości Ukrainy, walczącej z agresją Kremla – powiedział Haluk Bayraktar.

To dobra informacja zwłaszcza w kontekście pojawiających się pogłosek o dostawach irańskich dronów do Rosji, którym zaprzecza Teheran. Rosja przynajmniej nie będzie mogła starać się o pozyskanie jednych z najlepszych na świecie bezzałogowców z Turcji. Deklaracje Haluk’a Bayraktar’a są znaczące, bo administracja prezydenta USA ma nieco inne zdanie na temat dronów z Iranu. Jak informował Adam Gaafar w swoim tekście, według Białego Domu rosyjska delegacja odwiedzała lotnisko w centralnym Iranie, gdzie oglądała bezzałogowce, które mogłyby wspomóc rosyjskich żołnierzy podczas wojny w Ukrainie. Dowodem na to mają być udostępnione przez Amerykanów zdjęcia satelitarne. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Przypomnijmy, dron Bayraktar TB2 to bezzałogowy dron rozpoznawczo-bojowy klasy MALE (ang. Medium-Altitude Long-Endurance), produkcji tureckiej, o którym często mówi się, że jest postrachem Rosjan. Trwająca w Ukrainie wojna zwróciła uwagę całego świata na jego możliwości oraz osiągnięcia. Firma dostaje kolejne zamówienia na kompletne systemy. Jednym z klientów firmy jest też Polska, która w 2021 roku złożyła zamówienie na Bayraktary. Według ministra obrony narodowej – Mariusza Błaszczaka, pierwsze tureckie drony uderzeniowe zostaną dostarczone do naszego kraju jeszcze w tym roku.

Bayraktar TB2 ma długość 6,5 m, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 12 m. Jego masa startowa to 650 kg. Bezzałogowiec może poruszać się z maksymalną prędkością 220 km/h, a jego prędkość przelotowa to około 130 km/h. Jego maksymalny czas lotu wynosi około 27 godzin, a zasięg szacuje się na 150 km. Pułap praktyczny dla tego drona to 5,5 km, a maksymalny nawet 8,2 km. W standardowym wyposażeniu Bayraktara TB2 można znaleźć inteligentne bomby naprowadzane laserowo MAM-L. Bomby tego typu ważą 22 kg i posiadają głowicę kumulacyjną (przeciwpancerną), odłamkowo-burzącą lub termobaryczną. Przy ich użyciu można niszczyć pojazdy opancerzone, czołgi czy wrogie siły. Dron można jednak dostosować do indywidualnych preferencji zamawiających.

ZOBACZ TAKŻE: Pod Saharą kryje się ogromny zbiornik wody. Jest jak siedem Bałtyków

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW USA wciąż trwa walka o życie nienarodzonych
Następny artykułNa dworzec jeszcze poczekamy