Nieco ponad 4-kilometrowa próba Fumone znana jest z poprzednich edycji rajdu. Przejazdy treningowe sprawiły, że trasa podczas kwalifikacji była już mocno zabrudzona.
Basso i Granai o 0,385 s wyprzedzili Aleksieja Łukjaniuka i Dmitrija Jeremiejewa. Trzeci rezultat uzyskali Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto [+1,123 s].
– Było OK – podsumował krótko Basso. Z kolei Łukjaniuk cieszył się z powrotu na odcinki: – Świetnie ponownie startować. Odcinek był podstępny, jest już wiele kamieni. Miałem jednak czysty przejazd, bez żadnych szaleństw. – Starałem się uniknąć błędów. Było nieźle, choć droga jest już zabrudzona – meldował Crugnola.
Oliver Solberg i Aaron Johnston wykręcili czwarty rezultat [+1,186 s] i wyprzedzili Emila Lindholma i Mikaela Korhonena o prawie sekundę. Drugą piątkę otworzyli Fabian Kreim i Christian Frank [+2,292 s] w nowym dla siebie Polo R5. Obsługiwani przez Tagai Racing Technology, Simone Tempestini i Sergiu Itu stracili do Basso 2,655 s. W dziesiątce zmieścili się również: Callum Devine i Brian Hoy [+2,672 s], Craig Breen i Paul Nagle [+2,762 s] oraz Norbert Herczig i Ramón Ferencz [+2,837 s], którzy zremisowali z Adrienem Fourmaux i Renaudem Jamoulem.
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk widnieją aktualnie na siedemnastej pozycji [+4,240 s], ex aequo z Albertem von Thurn und Taxisem i Bernhardem Ettelem.
– Było fajnie – mówił na mecie Marczyk. – Oes jest bardzo brudny, w linii jazdy pojawiły się kamienie. Dobrze jest być na mecie.
Kraksy zaliczyli Enrico Brazzoli i Maurizio Barone oraz Damiano De Tomasso i Massimo Bizzocchi. Próba została przerwana.
Adam Stec i Kamil Kozdroń uplasowali się na 36 pozycji [+21,694]. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot obrócili się na odcinku i zostali sklasyfikowani jako ostatni [+41,480 s].
– Bardzo dobry odcinek i piękna pogoda – podsumował Stec.
W ERC2 najszybszy był włoski duet: Andrea Mabellini i Nicola Arena. Dariusz Poloński i Łukasz Sitek za złamanym hamulcem ręcznym dotarli na metę z trzecim rezultatem [+1,911 s], a Igor Widłak i Łukasz Włoch z czwartym [+4,628 s]
– Przejazd był bardzo dobry, jednak złamaliśmy hamulec ręczny – poinformował Poloński. – Oes był bardzo brudny, to dla mnie nowe doświadczenie. Chcemy dojechać do mety tego rajdu i dobrze się bawić – powiedział Widłak.
ERC3 zdominowali juniorzy do lat 27. Miika Hokkanen i Rami Suorsa wyprzedzili Pedro Antunesa i Pedro Alvesa o niespełna sekundę. Trójkę skompletowali Dennis Rådström i Johan Johansson [+1,174 s]. Łukasz Lewandowski i Piotr Białowąs ze stratą 17,242 s widnieją na piętnastej pozycji.
– Odcinek był niesamowicie zabrudzony. Pojechaliśmy spokojnie – komentował mistrz Polski 2WD.
Na wieczór zaplanowano w Rzymie ceremonię startu oraz paradę ulicami Wiecznego Miasta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS