Basia Kurdej-Szatan pod koniec grudnia wyjechała na wakacje na Zanzibar razem ze swoją rodziną. Aktorka niedawno opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z grupką lokalnych dzieci, które pchają razem z nią wózek z małym Heniem. Gwiazda zamieściła również krótki opis, który wywołał spore poruszenie. “Henio jeździł tu jak król!” – czytamy pod zdjęciem.
Właśnie te słowa wywołały sporo zamieszania. Internauci zarzucali aktorce wykorzystywanie dzieci. “Brak słów”, “czuję niesmak patrząc na to zdjęcie” – pisali fani. Basia Kurdej-Szatan zdecydowała się wytłumaczyć pod nowym zdjęciem.
“No, a tutaj nasze dzieciaki jak na tronach! Zawsze najfajniej na rączkach, na przytulasa -w każdej części świata. Jeszcze nie mam takiej wprawy w wiązaniu małego chustą na plecach, ale będę trenować. Ta pani jest przepiękna! I jak widać, zgodziła się na fotkę! Tak jak dzieciaki z poprzedniego zdjęcia, z którymi gadaliśmy. Zdjęcie widziały i one i dorośli” – czytamy w najnowszym poście.
Gwiazda wyjaśniła, że porównując swojego syna do króla, nie miała niczego złego na myśli. “A że ‘król’? Hm, niezależnie, czy wiozłoby wózek kilku kolegów, kilka dziewczyn, czy dzieci z Polski – tak samo bym to nazwała. Żartobliwie. Nawet nie wpadłam na to, że ktoś mógłby odebrać to rasistowsko. Niestety zapomniałam, że nasz kraj jest średnio tolerancyjny. A to była bardzo wesoła przechadzka, dzieci śmiały się, patrząc na bobasa w środku, były ciekawe i kochane” – tłumaczy.
Pod wpisem aktorki pojawiło się wiele komentarzy. “Nie przejmuj się Basia, ciesz się tymi pięknymi chwilami” – napisała jedna z internautek. “Proszę się nie przejmować. Ważne, że wy wiecie, że była zgoda na fotki. Moim zdaniem to piękna pamiątka” – dodała kolejna. “Super zdjęcia. Nie ma co się przejmować innymi. Rób swoje i tyle, a mały jest cudny” – podsumowała fanka.
Zobacz także: Wzburzona siostra Barbary Kurdej-Szatan
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS