A A+ A++

Nie dał się złapać – przynajmniej tak mus się wydaje. Uciekł w prawdzie ze sklepu, w którym ukradł alkohol i szlifierkę, ale podczas ucieczki wyrzucił plecak z łupami, a co najciekawsze ze swoim dokumentami. Policjanci zabezpieczyli plecak. Skradziony towar wrócił na sklepowe półki, a dokumenty 42 – latka trafiły do komendy policji. Mężczyznę czeka odpowiedzialność za wykroczenie kradzieży.

W środę, (25.05.22r.), przed 16:00 policjanci interweniowali w związku z kradzieżą sklepową z jednego z supermarketów w Bartoszycach. Sprawa było o tyle ciekawa, że mężczyzna, który został przyłapany przez ochroniarza na kradzieży uciekł ze sklepu porzucając swój, wypełniony fantami plecak. Oprócz skradzionej ze sklepu butelki alkoholu i szlifierki był w nim portfel z dokumentami mężczyzny. Skradzione rzeczy wróciły na sklepowe półki, pozostała zawartość plecaka została zabezpieczona przez policjantów i spisana na protokół. Materiały z tej interwencji trafią do policjantów z zespołu ds. wykroczeń, którzy już wiedzą, kto usłyszy zarzut wykroczenia kradzieży sklepowej. 42 – latkowi grozi kara aresztu, ograniczenia albo grzywna do 5 tys. zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzef MON: Podpisałem zapytanie ofertowe na HIMARS-y
Następny artykuł2-latek bawił się telefonem mamy. Zamówił 31 hamburgerów