W Toruniu rozegrano PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. Bezkonkurencyjny był żużlowiec Platinum Motoru Bartosz Zmarzlik, który już po raz czwarty wygrał tę imprezę.
W tym gronie gwiazd pojechali także dwaj inni zawodnicy lubelskiego klubu – Dominik Kubera i Fredrik Lindgren. Lepiej wypadł pierwszy z nich, który dotarł do finału. Tam miał jednak drobną kolizję z Kacprem Woryną, w rezultacie czego jego motocykl zdefektował, Kubera musiał zjechać z toru i ostatecznie ukończył zmagania na czwartej pozycji. Tuż za nim uplasował się Lindgren.
Natomiast Zmarzlik jechał znakomicie i podczas całych zmagań stracił zaledwie jeden punkt. Pokonał go Mikkel Michelsen, który jeszcze w minionym sezonie bronił barw Motoru. Być może zawody byłyby jeszcze ciekawsze, gdyby nie kłopoty żołądkowe Andersa Thomsena. Duńczyk wystąpił tylko w dwóch biegach… i oba wygrał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS