Mało brakło, a zawodnik Włókniarza Częstochowa Bartosz Smektała awansowałby do decydującej fazy pierwszego turnieju o Indywidualne Mistrzostwo Polski. Ostatecznie częstochowianin zajął 8. miejsce. Kacper Woryna i Kuba Miśkowiak nie zaliczą zawodów do udanych.
W tym roku najlepszego żużlowca w Polsce wyłoni cykl trzech turniejów. W sobotę na torze w Grudziądzu odbyły się pierwsze zawody o IMP. Na starcie stanęło trzech zawodników zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa: Kacper Woryna, Kuba Miśkowiak i Bartosz Smektała. Biało-zieloni nie byli zaliczani do faworytów, gale patrząc na ostatnie występy Woryny i Miśkowiaka, można było po cichu liczyć, że obaj mogą namieszać w stawce.
Niestety Woryna z Miśkowiakiem nie będą mile wspominać sobotnich zawodów. Obaj zdobyli w Grudziądzu po 5 pkt, zajmując odpowiednio 12. i 13. miejsce. Znacznie lepiej spisał się za to Bartosz Smektała. Wychowankowi Unii Leszno niewiele zabrakło do awansu do biegu półfinałowego. Ostatecznie z 8 pkt zakończył rywalizację na 8. lokacie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS