– Dziś młodzi ludzie zwlekają z decyzją o założeniu rodziny, a czas gra na ich niekorzyść. Też się bawiłem, ale przychodzi czas na ustatkowanie. Dzieci nie przeszkadzają mi w niczym, choć wyścigi zeszły na drugi plan. Nie mam już tyle wolnego czasu. Poza tym to drogi sport. Teraz, choć bywam zmęczony, lubię przez chwilę porozmawiać z dziećmi, pocałować na dobranoc, a najmłodszej pociesze, zaśpiewać kołysankę do snu – Obuchowicz tłumaczył w rozmowie z “Vivą!”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS