Bartosz Bednorz jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich siatkarzy. Zawodnik spędził dwa lata w Modenie, po czym przeniósł się do Zenitu Kazań. Barwy rosyjskiego klubu reprezentował w trakcie inwazji na Ukrainę. W tym czasie inni polscy sportowcy tacy jak między innymi Grzegorz Krychowiak opuścili kraj agresora.
Bartosz Bednorz opowiada o Rosji
Bednorz postanowił pozostać w Rosji i został za to bardzo skrytykowany przez kibiców. Siatkarz przez dłuższy czas nie wypowiadał się ani o pozostaniu w klubie, ani o zbrojnych działaniach Rosji na Ukrainie. Odniósł się do tego tematu w rozmowie na kanale Volley Break.
– Kiedy rozpoczęła się wojna, to dla mnie był sygnał, że muszę działać. Nie było to łatwe, ponieważ 10 dni przed inwazją przedłużyłem kontrakt. Klub ten jest zabezpieczony ogromnymi klauzulami. Bardzo dużo płacą, ale mają też gigantyczne kary – powiedział.
Siatkarz wytłumaczył również, dlaczego nie wypowiadał się na temat wojny. – Ludzie wypisywali do mnie i pytali się, jakie jest moje zdanie na ten temat. Dlaczego nie wspieram Ukrainy i dlaczego nie jestem z Polakami, a ja po prostu nie mogłem tego zrobić. Za sprzeciwienie się działaniom Rosji groziło 15 lat więzienia. Władze Rosji szybko wprowadziły taki przepis i nikt nie mógł tego zrobić – dodał.
Ostatecznie Bednorz odszedł z Zenita Kazań w maju i przeniósł się do chińskiego Szanghaj Bright. – Pojawiła się oferta z Chin i stwierdziłem, że to dobry moment, żeby spróbować i mieć odskocznię od wszystkich innych lig – stwierdził.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sezon w Chinach trwa bardzo krótko (od października do stycznia) i w związku z tym Bednorz szuka już nowego pracodawcy. Zdaniem włoskich mediów, siatkarz jest o krok od przejścia do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Zespół zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli Plus Ligi i do prowadzącej Asseco Resovii traci sześć punktów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS