A A+ A++

Kolejne niesamowite spotkanie zaserwowali kibicom szczypiorniści Barlinka Industrii. Kielczanie pokonali Paris Saint-Germain HB 25:24 i w niedzielę o 18:00 zagrają o triumf w Lidze Mistrzów.

Aneta Szypnicka

Aneta Szypnicka


PAP/EPA
/ RONALD WITTEK
/ Na zdjęciu: Nicolas Tournat

  • Fenomenalne zwycięstwo SC Magdeburga! Polak zagra w finale Ligi Mistrzów!

Półfinał Ligi Mistrzów. Wszystko, co kielczanie robili przez ostatnie dwanaście miesięcy sprowadziło się do tego momentu. To był ich cel. To obiecali sobie i kibicom w tamtym roku, gdy przegrali walkę o trofeum z FC Barceloną. Zapowiedzieli, że wrócą i to zrobili – chociaż przez większość sezonu to nie o wynikach sportowych mówiło się najwięcej, a o tym, czy drużyna przetrwa, czy znajdą się pieniądze, by utrzymać finansową stabilność. Przetrwali trudny okres i znów zagrali w Lanxess Arenie.

W Kolonii wszystkie problemy odeszły w zapomnienie – liczyło się tylko tu i teraz. A teraz trzeba było zrobić wszystko, by pokonać Paris Saint-Germain HB. Zespół, który po latach rozczarowań twierdził, że jest najmocniejszy w historii. Hansen, Remili odeszli, Karabatić nabawił się kontuzji. Przedstawiciele francuskiej ekipy podkreślali jednak, że bez gwiazd są równie silni – że wskoczą za sobą w ogień, że tworzą prawdziwą drużynę.

Bycie zespołem to jednak coś, na czym kielczanie znają się doskonale. Na dwa tygodnie przed Final4 kontuzji stawu skokowego nabawił się Artsiom Karalek. Walka o postawienie go na nogi trwała do ostatnich godzin. Zagrał – więcej, wyszedł na boisko w pierwszym składzie, grał w ataku i obronie i już w pierwszych minutach pokazał, że można na niego liczyć – błyskawicznie zdobył cztery bramki.

ZOBACZ WIDEO: Wach stanął z rywalem oko w oko. Tak się zachował

Początek, zgodnie z oczekiwaniami, był niezwykle wyrównany. Luc Steins i Dainis Kristopans dwoili się i troili w ofensywie, żółto-biało-niebiescy natomiast błyskawicznie odpowiadali. Gdy trzeba było wziąć odpowiedzialność, jak zawsze, niezwodny okazywał się Alex Dujshebaev.

Doskonale spisywała się kielecka defensywa, swoje dokładał Wolff. Z drugiej strony skutecznymi paradami popisywał się też Palicka, ale w końcówce pierwszej połowy to mistrzowie Polski zachowali więcej zimnej krwi i zanotowali cztery trafienia z rzędu. Żółto-biało-niebiescy grali z dużym spokojem, starali się realizować założenia taktyczne, nie szarpali gry.

Druga część meczu nie zaczęła się dla żadnej z drużyn dobrze – przez sześć minut nie padła bramka. Niemoc pierwsi przełamali szczypiorniści z województwa świętokrzyskiego (znów trafił Alex Dujshebaev). Paryżanie na swoje trafienie musieli poczekać kolejne trzy minuty. Przez kilka chwil kielczanie utrzymywali przewagę dwóch-trzech bramek, ale PSG nie odpuszczało. Piekielne ważne parady zaliczył Palicka, a w szeregach Barlinka Industrii coś jakby się zacięło.

Kielczanie zaczęli mieć problemy w ataku, męczyli się niemal w każdej akcji – teraz to Francuzi tworzyli w obronie solidny mur. Walka rozgorzała się na dobre. Gdy Moryto wpadł w bandy po faulu Steina, serca kibiców z Polski zadrżały. Skrzydłowy szybko wrócił jednak na parkiet, a Holender został ukarany dwiema minutami. Na tablicy wyników status quo się jednak utrzymywał – wymiana ciosów trwała w najlepsze.

Na nieco ponad minutę przed końcową syreną sędziowie odgwizdali rzut karny dla kielczan. Przed rzutem Moryty w hali puszczono “Under pressure” Davica Bowiego i Queenu. 25-latek presję wytrzymał, Jannick Green piłkę odprowadził wzrokiem. O czas poprosił Raul Gonzalez. Paryżanie nie wykorzystali szansy. Siedemnaście sekund, piłka w rękach żółto-biało-niebieskich. Tym razem na rozmowę zaprosił drużynę Tałant Dujszebajew. Kielczanie jednak też stracili piłkę. Cztery sekundy do końca. Nie wytrzymał Prandi.

Barlinek Industria Kielce w finale Ligi Mistrzów. W niedzielę (18 czerwca) o godzinie 18 zmierzą się z SC Magdeburg.

Paris Saint-Germain HB – Barlinek Industria Kielce 24:25 (14:16)

Czy Barlinek Industria Kielce wygra Ligę Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku


Skomentuj

52

Zgłoś błąd






Komentarze (52)











  • Normalny kibic bez jaj

    Zgłoś komentarz

    @Antoni Kozibrody: Zeby glupi spod gorzówka miał zagadke, rozumiesz mongole? ;))



    • Antonio Koziobrody

      Zgłoś komentarz

      Ja nie tutejszy hmm..?Barlinek w nazwie Kielczan?



      • ISKIERKA01

        Zgłoś komentarz

        ploczczaki, pamietajcie, ze nigdy nie bedziecie w tym miejscu co My 🙂



        • Yves_ck

          Zgłoś komentarz

          @tomas68: Płockie mają ból pewnej części ciała i zgłaszają wszystkie komenty xDDDD Olać frustratów, bawimy się i lecimy z tym Finałem!



          • heden

            Zgłoś komentarz

            Wp kasuje co im się podoba !!!



            • ISKIERKA01

              Zgłoś komentarz

              FINAL JEST NASZ!!! 🙂



              • heden

                Zgłoś komentarz

                I teraz mam prawo im założyć sprawę!!
                W Internecie nic nie ginie ..



                • tomas68

                  Zgłoś komentarz

                  Przed sezonem masa ludzi stawiała krzyżyk na Kielcach że zawodnicy odejdą bo w klubie jest zamęt po odejściu sponsora.
                  A tu proszę wbrew wszystkiemu idą na kolejną glorię chwały

                  Czytaj całość

                  wbrew chyba wszystkim własnym lokalnym zawistnikom.



                  • Shape of Despair

                    Zgłoś komentarz

                    Nie kasuj mi ciuliku komentarzy



                    • mów mi kazik

                      Zgłoś komentarz

                      Wiadomo gdzie ,,,,panuje cisza ,)



                      • Miasto mistrzów – Kielce

                        Zgłoś komentarz

                        Jeszcze takie spostrzeżenie odnośnie pewnego gracza rywala. W decydujących akcjach kolejno 1/4 LM z Kielem i dziś zawalił finałową akcję, jak się nazywa? Luc Steins, nigdy nie będzie

                        Czytaj całość

                        Gottfridssonem czy Sagosenem, brakuje mu skuteczności w decydujących momentach.



                        • mów mi kazik

                          Zgłoś komentarz

                          I tak wszyscy wiedzą że panuje cisza,)



                          • Gr

                            Zgłoś komentarz

                            Filip oby kiedyś Korona w futbolu LM zaliczyła Gratuluję ręcznej!!!

                            Zobacz więcej komentarzy (20)

                            Oryginalne źródło: ZOBACZ
                            0
                            Udostępnij na fb
                            Udostępnij na twitter
                            Udostępnij na WhatsApp

                            Oryginalne źródło ZOBACZ

                            Subskrybuj
                            Powiadom o

                            Dodaj kanał RSS

                            Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

                            Dodaj kanał RSS
                            0 komentarzy
                            Informacje zwrotne w treści
                            Wyświetl wszystkie komentarze
                            Poprzedni artykuł40 tys. zł za pracę w wakacje. Gdzie szukać ofert sezonowych bez doświadczenia?
                            Następny artykułPrzekonuje, że “panuje nad nami Hitler”. Jest ławnikiem SN!