A A+ A++

– Nie chciałbym w reakcji wiele mówić; powiem tylko, że są to bardzo złe wypowiedzi prezydenta USA. W sposób oczywisty nie chce on nawiązywać relacji z naszym krajem i będziemy dalej wychodzić z takiego założenia – powiedział Pieskow podczas briefingu dla prasy.

Na dalsze pytania na ten temat przedstawiciel Kremla odparł że “nie ma nic do dodania”. Pytany o to, czy sam prezydent Władimir Putin będzie reagował na słowa Bidena rzecznik odpowiedział, że tego “dokładnie nie może określić”.

ZOBACZ: USA. Policja postrzeliła roczne dziecko w głowę

Pieskow powiedział także, że nie przypomina sobie, by analogiczne wypowiedzi ze strony przywódców USA zdarzały się wcześniej.

Biden w środę w wywiadzie dla ABC News odpowiedział twierdząco na pytanie, czy uważa, iż prezydent Rosji jest “zabójcą”. Zapewnił też, że Putin zapłaci cenę za ingerencję w zeszłoroczne wybory w Stanach Zjednoczonych i próbę przechylenia ich wyniku na korzyść ubiegającego się wówczas o reelekcję Donalda Trumpa.

Wezwanie rosyjskiego ambasadora

MSZ Rosji tego samego dnia wieczorem wezwało na konsultacje do Moskwy rosyjskiego ambasadora w Waszyngtonie Anatolija Antonowa. Komunikat MSZ nie zawierał przy tym odniesień do wypowiedzi Bidena. Antonow, jak zapowiedziała ambasada Rosji, uda się do kraju w sobotę, 20 marca.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa zauważyła, że nie pamięta przypadku wezwania ambasadora w USA do kraju na konsultacje. Komentatorzy w Moskwie oceniają ten krok rozmaicie. Były ambasador Rosji w Arabii Saudyjskiej Andriej Bakłanow powiedział portalowi RBK, że wezwanie ambasadora do jego kraju na konsultacje zdarza się dość rzadko i jest to “działanie demonstracyjne, którego celem jest pokazanie, że polityka danego państwa (…) nie odpowiada temu poziomowi relacji, do którego my dążymy”.

Z kolei wykładowca katedry dyplomacji w moskiewskiej uczelni MGIMO Aleksandr Panow uważa, że w wezwaniu Antonowa nie ma nic nadzwyczajnego. Celem jest zapewne wyjaśnienie sytuacji w Waszyngtonie – ocenił ekspert. Nie spodziewa się on także, by ambasador Rosji pozostał w kraju dłużej, co oznaczałoby obniżenie rangi relacji dyplomatycznych. MSZ Rosji nie podało, jak długo będą trwać konsultacje Antonowa w Moskwie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzaleństwo! Kanadyjski sąd nakazał aresztowanie mężczyzny, który swoje biologiczne dziecko płci żeńskiej… nazwał córką
Następny artykułZmiany w dowodzie rejestracyjnym. Jak je wprowadzić?