A A+ A++

“Bardzo się martwię”. Legenda boi się o Hurkacza

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Hubert Hurkacz (WP SportoweFakty), w kołku: Wojciech Fibak (Materiały prasowe)

Hubert Hurkacz nie zanotował udanego powrotu na kort. Polski tenisista gładko przegrał z Alexem Michelsenem w pierwszej rundzie paryskiego turnieju. – Był cieniem samego siebie – powiedział Wojciech Fibak w rozmowie z “Faktem”.

W tym artykule dowiesz się o:

Wojciech Fibak

Hubert Hurkacz

Wojciech Fibak niepokoi się przede wszystkim stanem zdrowia Huberta Hurkacza. Problemy było widać w starciu z Alexem Michelsenem (0:2). Wrocławianin nie miał zbyt wielu argumentów, a pierwszego seta przegrał w zaledwie dwadzieścia minut.

Zdaniem 72-latka, popularny “Hubi” nie wrócił jeszcze do pełni sił. – Bardzo było mi smutno na sercu po meczu Huberta. Po kontuzji kolana, której chyba do końca nie wyleczył, obawiałem się najgorszego. Był cieniem samego siebie w meczu z Michelsenem – powiedział legendarny tenisista w rozmowie z “Faktem”.

– Martwiłem się po tym jak Hubert wycofał się turniejów z Szanghaju i z Bazylei. W Paryżu był nieprzygotowany do starcia z nadzieją amerykańskiego tenisa, który jest w pełnym gazie. Jest taka stara prawda w tenisie, że to nie treningi czynią mistrzów, tylko tylko wygrane mecze na turniejach – dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z “synami”

Problemy Hubert Hurkacz miały swój początek w lipcu. Polak podczas meczu drugiej rundy Wimbledonu przeciwko Arthrurowi Filsowi rzucił się na kort i przy próbie wstawania poczuł ból w kolanie. Niestety, był zmuszony skreczować.

Diagnoza wykazała poważny uraz kolana. – To jest niestety utrata połowy łąkotki. Hubert wspomniał, że 8 na 10 specjalistów uważało, iż trzeba przyszyć łękotkę i że nie będzie mógł grać przez pół roku. Bardzo martwię się tym, co dalej z nim będzie. Jest wprawdzie po operacji, ale czy zabieg artroskopii kolana pomógł w stu procentach, nie wiem – podsumował Fibak.

Polscy kibice z niecierpliwością czekają na powrót do formy Huberta Hurkacza. Zobaczymy, jak wrocławianin poradzi sobie pod wodzą nowego trenera, którego nazwiska jeszcze nie ogłosił. Tenisista w sierpniu zakończył współpracę z Craigiem Boyntonem.

Powtórka z Bazylei. Stefanos Tsitsipas podtrzymał nadzieje

Powtórka z Bazylei. Stefanos Tsitsipas podtrzymał nadzieje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzołgiści z Żurawicy w Szczepanowie. Złożyli kwiaty na grobie swojego patrona
Następny artykułPolski serwis rozdaje 30-letnią grę przygodową. Idealna dla fanów klasyki!