A A+ A++

Do dużego pożaru budynku mieszkalnego doszło w poniedziałek, 28 października 2019 roku, około godziny 9:40. Pożar wybuchł w budynku zlokalizowanym przy ulicy Wittmanna w Lwówku.

Na miejsce w pierwszym rzucie niezwłocznie zadysponowano zastęp gaśniczy, drabinę mechaniczną, samochód rozpoznawczo-ratowniczy z JRG Nowy Tomyśl, dwa zastępy gaśnicze z OSP Lwówek i po jednym zastępie z OSP Bolewice i OSP Zębowo. Niestety szybko okazało się, że na miejsce trzeba zadysponować kolejne zastępy, ponieważ sytuacja była bardzo poważna. Palił się zabytkowy budynek w zwartej zabudowie. Okolice budynku były bardzo silnie zadymione. Do działań skierowano więc po jednym zastępie z OSP Brody, OSP Linie, OSP Chmielinko, OSP Posadowo i OSP Bukowiec. Z tej ostatniej jednostki na miejsce udał się samochód kwatermistrzowski ze sprzętem służącym do napełniania butli powietrznych, które są wyposażeniem indywidualnym strażaków podczas tego typu akcji, gdzie strażacy muszą pracować w aparatach ochrony dróg oddechowych. Na miejsce z tego samego powodu dotarł także ciężki nośnik kontenerów z JRG 6 Poznań, który dostarczył kontener wyposażony w specjalistyczny sprzęt ochrony dróg oddechowych. Na miejsce pożaru dojechały jeszcze także dwa samochody operacyjne z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu oraz grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Działaniami ratowniczymi kierował Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu st. kpt. Marek Kołdyk. Na miejscu obecny był także Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu i Dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Nowym Tomyślu oraz jego zastępca. Na miejsce miejsce skierowano też dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego i policjantów z Komisariatu Policji w Lwówku i Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu, a także pogotowie gazowe i pogotowie energetyczne.

Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej najważniejszą informacją było to, że dwie osoby mieszkające w budynku i przebywające w nim w momencie wybuchu pożaru, opuściły go i są bezpieczne. Obiekt w którym doszło do pożaru to parterowy budynek w zwartej zabudowie z dachem dwuspadowym pokrytym z jednej strony blachą falistą, natomiast z drugiej płytą paździerzową i pokryty papogontem. Osoby przebywające w budynku, a więc kobieta i mężczyzna, podjęły nieskuteczną próbę ugaszenia ognia, na skutek czego wdychały dymy pożarowe. Z miejsca pożaru do Szpitala Powiatowego w Nowym Tomyślu na szczegółowe badania przetransportowano dwie osoby z objawami podtrucia dymami pożarowymi, a wśród tych osób kobietę, która przebywała w budynku i podjęła akcję gaśniczą. Mężczyzna przebywający w budynku odmówił hospitalizacji.

Działania strażaków w pierwszej fazie polegały na podawaniu trzech prądów wody z zewnątrz w natarciu i obronie sąsiednich budynków w zwartej zabudowie oraz jednego prądu z drabiny mechanicznej. Pożar już na samym początku strawił drewnianą klatkę schodową prowadzącą na strych. Z uwagi na silne zadymienie i wysoką temperaturę ratownicy musieli się wycofać z wnętrza budynku. Pożar rozwijał się w sposób błyskawiczny w części strychowej budynku, aż do przepalenia dachu, kiedy to płomienie wydostały się na zewnątrz obiektu. Po ugaszeniu strażacy przystąpili do prac rozbiórkowych. Pozostała konstrukcja oraz pokrycie dachu zostały przez strażaków rozebrane. Strop budynku był trzcinowo-gliniany. Strażacy monitorowali na bieżąco za pomocą kamer termowizyjnych obiekt oraz dogaszali wszystkie zarzewia ognia. Ratownicy sprawdzili też dwa budynki sąsiednie, które wchodziły w skład zwartej zabudowy. W budynku po lewej stronie od tego objętego pożarem stwierdzono występowanie niewielkiego stężenia tlenku węgla, dlatego zarządzono wietrzenie tego budynku. Kierujący Działaniem Ratowniczym zarządził ewakuację trzech osób, które przebywały właśnie w tym budynku. Natomiast w budynku znajdującym się po prawej stronie nikogo nie było. Co bardzo istotne, żaden z okolicznych budynków nie uległ zniszczeniu z uwagi na pożar. Pogorzelisko było jeszcze dozorowane przez strażaków do godziny około 19:00.

Spaleniu i zniszczeniu całkowitemu uległa konstrukcja dachu wraz z pokryciem, zniszczony został też strop, który w kilku pomieszczeniach zawalił się na skutek przepalenia oraz działania wody. Zniszczeniu uległo całkowite wyposażenie budynku mieszkalnego wraz z całym sprzętem.

Są dwie hipotezy jeśli chodzi o przyczynę powstania pożaru. Pierwsza to rozszczelnienie przewodu kominowego, natomiast druga to zwarcie instalacji elektrycznej. Prawdopodobnie na miejscu pożaru oględziny wykona biegły sądowy z dziedziny pożarnictwa, który będzie miał ustalić ostateczną przyczynę powstania pożaru. Niestety przybyły na miejsce p.o. Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Wojciech Łukaszyk stwierdził, że budynek nadaje się do rozbiórki. Na miejscu pożaru obecny był też m.in. burmistrz Lwówka Piotr Długosz.

Podczas trwania akcji gaśniczej ruch w pobliżu miejsca pożaru był wstrzymany, bądź też utrudniony.

Zastęp strażaków z OSP Bukowiec, podczas nieobecności strażaków z JRG Nowy Tomyśl, zabezpieczał operacyjnie rejon JRG w siedzibie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu.

[ZOBACZ PEŁNĄ WERSJĘ ARTYKUŁU]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułnasz weekend w Londynie – pomysły na wypad z dzieckiem
Następny artykułSLIM BODY – trening z dużą piłką [WIDEO] #FITJESIEŃ