W Gminie Barciany dzieją się rzeczy, które wymykają się logice. Podczas gdy wójt Marta Kamińska ma w planach zamknięcie trzech podstawowych szkół – w Drogoszach, Mołtajnach i Windzie – mieszkańcy zastanawiają się, czy w gminie ktoś przypadkiem nie pomylił priorytetów. Zwłaszcza że szkoła w Windzie osiąga najlepsze wyniki na egzaminach ósmoklasisty, co, zdawałoby się, powinno skłaniać do jej utrzymania, a nawet wsparcia.
Ale nie! Zamiast inwestycji w edukację dzieci, Gmina Barciany postanowiła skupić się na… tak szczerze to na czym? Kamińska wpadła na genialny pomysł, aby utworzyć Uniwersytet Ludowy, który ma poszerzać wiedzę lokalnej społeczności. Może i byłby to szczytny cel, gdyby nie fakt, że Gmina Barciany już teraz może pochwalić się Uniwersytetem Trzeciego Wieku. Tak więc, zamiast rozwijać przyszłość młodych, organ wykonawczy z zapałem godnym Lucy Wilskiej z serialu Ranczo, chce postawić na edukację dla seniorów. Widok jak z odcinka „Diler pierogów”, gdzie wójt Kozioł i jego świta tworzyli Uniwersytet Ludowy, by nieco uatrakcyjnić życie mieszkańców Wilkowyj.
Niektórzy mieszkańcy Barcian zastanawiają się, czy nie brakuje jeszcze kazań proboszcza, który – wzorem fabuły „Rancza” – będzie z ambony zachęcał do uczestnictwa w wykładach, grożąc tym, że kto nie przyjdzie, tego sprawy urzędowe będą załatwiane w ostatniej kolejności. To byłaby prawdziwa innowacja, z pewnością godna naśladowania w całej Polsce!
Mieszkańcy Gminy Barciany, którzy są wściekli na propozycję likwidacji szkół, zgłaszają swoje oburzenie do naszej redakcji. „Jak można niszczyć edukację naszych dzieci, a jednocześnie tworzyć kolejne nikomu niepotrzebne instytucje?!” – pytają rodzice. Widać, że pomysł zamknięcia szkół dotyka nie tylko edukacyjnej przyszłości najmłodszych, ale także podważa podstawowe zasady logiki.
Czyżby organ wykonawczy – pardon, pani wójt – miała tajne plany związane z przekształceniem Gminy Barciany w lokalną wersję Wilkowyj? A może, jak w serialu, to wszystko skończy się na wykładach o pierogach i kazaniach proboszcza?
Jedno jest pewne: mieszkańcy nie zamierzają milczeć. Rodzice szkół już planują działania, aby powstrzymać zamknięcie placówek. Wygląda na to, że organ wykonawczy zapomniał, że o przyszłość dba się poprzez inwestowanie w edukację najmłodszych, a nie przez tworzenie instytucji dla osób, które mają już dość szerokie spektrum wyboru.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS