Atmosfera wokół FC Barcelony coraz bardziej się zagęszcza. Choć “Blaugrana” jest na najlepszej drodze do zdobycia mistrzostwa kraju, cały czas dużą rysą na jej wizerunku jest tocząca się “Caso Negreira”, dotycząca opłacania przez klub wiceszefa komisji sędziowskiej. Pewni swojej niewinności działacze katalońskiego klubu, zgodnie z zapowiedziami i przewidywaniami, rozpoczęli właśnie ofensywę przeciwko dziennikarzom, zarzucającym zespołowi nieczystą grę.
Nawet czternaście pozwów na stronie
Zgodnie z informacjami podawanymi przez hiszpański “Sport”, w ostatnich dniach wysłanych zostało pięć pozwów do dziennikarzy i redakcji zajmujących się “Caso Negreira”. Jeszcze dziś światło dzienne mają ujrzeć kolejne cztery, a w ciągu najbliższych dni klubowi prawnicy mają pracować nad kolejną transzą pięciu pism sądowych.
Oznacza to, że już niedługo sądzić się z FC Barceloną będzie czternaście osób lub podmiotów, które według klubu negatywnie wpływają na wizerunek klubu, otwarcie pisząc o możliwości wpływania przez “Blaugranę” na wyniki rywalizacji.
Specjalny adres mailowy
Na tym jednak nie koniec działań Joana Laporty i jego współpracowników. Władze FC Barcelony zdecydowały się bowiem poprosić swoich kibiców o pomoc w wyłapywaniu nieprzychylnych dla klubu tekstów medialnych w celu zebrania listy dziennikarzy i redakcji, którzy zasłużyli na pozwy.
W tym celu fani Katalończyków mają wysyłać na specjalnie stworzoną skrzynkę mailową linki do tekstów, które się im nie spodobają. Wówczas władze klubu zweryfikują swoiste “podanie” i zdecydują się, czy przekazać sprawę swoim prawnikom.
Zaraz po przerwie reprezentacyjnej, piłkarzy FC Barcelony czeka duże wyzwanie. Po rozgrzewkowym spotkaniu ligowym z Elche, podopieczni Xaviego ponownie zmierzą się z Realem Madryt, tym razem w Pucharze Króla, ponownie przed własną publicznością.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS