Historia kultowej lalki i widowiskowa produkcja Christophera Nolana nie mają sobie równych i po raz kolejny dominują w box office. Niesamowita siła marki, kampania promocyjna, z której skorzystało wiele innych firm, a także ogólny rozgłos sprawiły, że filmy znakomicie sobie radzą drugi tydzień z rzędu. Sprawdźcie szczegóły.
„Barbie” coraz bardziej zbliża się do zdobycia miliarda dolarów w światowym box office. W ogólnym rozrachunku produkcja z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem po ostatnim weekendzie może pochwalić się 774,5 mln dolarów – choć możemy mówić o tygodniowym spadku o 43%, różowa opowieść nadal dominowała w ogólnym zestawieniu. Opowieść Grety Gerwig jest obecnie trzecim największym filmem tego roku i zajmuje czwartą lokatę na rynkach międzynarodowych.
W Stanach Zjednoczonych „Barbie” dołożyła 93 mln dolarów, co stanowiło najlepszy drugi weekend dla kinowego filmu w erze postcovidowej – tym samym propozycja Warner Bros. przebiła „Super Mario Bros. Film”. Warto jednak zauważyć, że w ostatnich dniach „Barbie” cieszyła się jeszcze większą popularnością niż w premierowy weekend na Tajwanie (+37%), w Niemczech (+29%), Hongkongu (+19%), Holandii (+11%) czy Singapurze (10%) i utrzymała pozycję lidera na 57 rynkach. Poza USA film zyskał 122,2 mln dolarów.
„Oppenheimer” również może liczyć na dobry weekend – ogólny rezultat widowiska wynosi już 400,4 mln dolarów, natomiast w kraju zdobył 174,1 mln dolarów, co daje ogromne szanse, że niebawem przebije „John Wick 4”, czyli najlepszą tegoroczną produkcję w kategorii dla dorosłych widzów (ponad 180 mln dolarów w USA).
Podium zestawienia zamyka nowość Disneya „Nawiedzony dwór”, który w USA zdobył 24,2 mln dolarów (33 mln dolarów na całym świecie). Przeczytajcie naszą recenzję filmu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS