To już rok jak przy ul. Grudziądzkiej 71 w Iławie pani Agnieszka Obara prowadzi Bar Swojak na Gajerku. Jest tu przytulnie, gościnnie i miło. Swojskie jedzenie, przystępne ceny, dania obiadowe jak u mamy — to atuty tego miejsca.
Pani Agnieszko, jak radzicie sobie w czasie pandemii?
— Aktualna sytuacja spowodowana COVID-19 jest dla nas bardzo trudna, nie mamy możliwości przyjmowania gości na sali konsumpcyjnej, mamy też nieczynną naszą salę przeznaczoną na imprezy okolicznościowe, ta sytuacja oczywiście dotyka nas wszystkich w branży gastronomicznej. Jednak ja jestem na tym rynku od roku, więc jestem dumna, że przetrwałam. Z dniem 28 października udało nam się uruchomić usługę dowozów zamówień i to nam pozwala przetrwać ten trudny czas. Aktualny czas wykorzystujemy też na małe remonty i odświeżenie sali pod imprezy okolicznościowe.
— Tak jak wcześniej wspominałam, rok był bardzo trudny, tym bardziej, że już wiosną byliśmy zamknięci przez ograniczenia spowodowane koronawirusem, jednak udało się ten czas przetrwać. Mieliśmy plany hucznego świętowania pierwszych urodzin Baru Swojak na Gajerku, musieliśmy się jednak ograniczyć do symbolicznego kawałka tortu i drobnych upominków dla naszych Gości. Miło zaskakuje nas duża liczba zadowolonych klientów, którzy są już stałymi bywalcami.
Co jest ulubionym daniem – hitem w Barze Swojak?
— Ogólnie mamy sporo pozycji, które mają swoje miejsce na tablicy Menu – każdego dnia z uwagi na to właśnie, że nasi Goście je uwielbiają. Takie czołowe pozycje to zupa klopsowa i flaki, tradycyjnie najwięcej sprzedajemy schabowych, w piątki najlepiej sprzedaje się ryba, a w weekendy tradycyjnie rosół. Hitem jest czarnina, kluchy ziemniaczane, podobnie jak pieczona kaczka, którą przygotowujemy najczęściej na niedziele.
Czy macie dania na wynos, catering?
— Tak, już dowozimy zamówienia do naszych gości. Muszę się pochwalić, że dowozy cieszą się sporym zainteresowaniem, a my od początku postanowiliśmy, że dowóz nie będzie tylko na terenie Iławy, ale również do okolicznych miejscowości.
Jakie ma pani plany na przyszłość i rozwój tego miejsca?
— Ten rok pozwolił nam mocno się rozwinąć, cały czas inwestuję w wyposażenie, oraz zwiększyłam liczbę pracowników. Przyjęłam w tym roku również pracowników młodocianych celem przygotowania ich do zawodu: Kucharz małej gastronomii.
Czy to miejsce spełniło oczekiwania właścicieli?
— Ogólnie jestem zadowolona, nie narzekam na brak pracy, ale częściej na brak czasu. Staram się czuwać każdego dnia nad produkcją, jakością i przede wszystkim nad smakiem. Mam jednak kochanego męża i dzieci, wspaniały dom do którego lubię wracać. Ogólnie jestem szczęśliwą i spełnioną kobietą z wiecznym uśmiechem na twarzy, spełniłam swoje marzenie o czym wspominałem rok temu w wywiadzie po otwarciu.
— Myślę, że szczególne podziękowania należą się mojemu mężowi, który jest dla mnie wparciem każdego dnia. Ma on teraz więcej obowiązków związanych z domem, ale muszę przyznać, że radzi sobie świetnie. Szczególnie dziękuję moim przyjaciołom, których niezliczone niespodzianki i wsparcie mam w każdej chwili, są ze mną od początku i zawsze mogę na nich liczyć. Bardzo też dziękuję wszystkim moim pracownikom, najważniejsze podziękowania kieruję jednak do naszych wszystkich Gości, to dzięki Wam jesteśmy już rok na rynku gastronomicznej mapy Iławy. Dziękujemy wszystkim naszym Gościom, za zaufanie jakim nas obdarzacie każdego dnia a teraz szczególnie, gdyż dzięki Wam możemy przetrwać ten trudny czas.
Z kucharskim pozdrowieniem życząc wszystkim „Dobrego Samku na kulinarnym szlaku” jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję.
Agnieszka Obara
Do zobaczenia 😉
Bar Swojak na Gajerku Dania na wynos i dowóz do klienta: tel. 89 6488215 rezerwacja imprez: tel. 604 152 201 Iława Grudziądzka 71 14-200 Iława |
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS