A A+ A++

30 marca we Wczesnym Dostępie Steam zadebiutowała gra RPG akcji Mount & Blade II: Bannerlord. Produkcja spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony graczy, ale nie oznacza to, że jest wolna od problemów i bugów (co jest rzeczą dość normalną w przypadku tytułów wydawanych w ramach Early Access). Wygląda jednak na to, że deweloperzy sprawnie łatają swoje dzieło – poprawki pojawiają się niemal każdego dnia.

Dotychczasowe łatki naprawiły sporo różnych błędów, powiązanych m.in. z crashami czy działaniem poszczególnych umiejętności. Dokonano też licznych poprawek mających na celu zrównoważenie rozgrywki. Wytężona praca deweloperów spotyka się z dużym uznaniem graczy, o czym świadczą kolejne wątki pojawiające się na forum Reddit.

Choć obecne tempo robi wrażenie, to niektórzy użytkownicy przestrzegają, by za bardzo się do niego nie przyzwyczajać – z czasem aktualizacje mogą być wypuszczane rzadziej.

Ważne jest, by pamiętać, że poprawki najprawdopodobniej zaczną zwalniać po kilku pierwszych miesiącach, w miarę jak mniejsze problemy zostaną rozwiązane, a obecny już w grze, ale nieużywany kod zostanie wykorzystany. Jeśli pamiętacie, tak to wyglądało po premierze ARK, kiedy ludzie przyzwyczaili się do szybkiego patchowania i potem mocno mieszali deweloperów z błotem, gdy tempo wydawania aktualizacji zaczęło maleć, czego należy się w takiej sytuacji spodziewać. I nie mówię tu o okresie, w którym zaczęli psuć tę grę – pisze xTrewq.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAndrusiewicz: Od połowy kwietnia będziemy uwalniać kolejne sektory gospodarki
Następny artykułBiełnaftachim oczekuje dostaw azerskiej i norweskiej ropy w kwietniu