publikacja
2024-10-23 15:45
Bank Kanady na październikowym posiedzeniu zdecydował o
redukcji stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Czyli o tyle samo, o ile we
wrześniu stopy obniżył bank centralny USA. Tyle tylko, że w Kanadzie nie jest
to pierwsza obniżka w tym cyklu.
Stopa polityki pieniężnej Banku Kanady została obniżona z
4,25% do 3,75%, czyli o 50 pb. Taka decyzja była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów.
Była to już trzecia z rzędu redukcja stóp procentowych w
Banku Kanady. Pierwsza z nich miała miejsce jeszcze w czerwcu, a druga w lipcu.
W obu przypadkach były do cięcia o 25 pb. Wcześniej przez 11 miesięcy
Kanadyjczycy utrzymywali stopy procentowe na poziomie 5% – czyli najwyższym od
22 lat.
Przeszło miesiąc temu na 50-punktową
redukcję stóp zdecydowała się amerykańska Rezerwa Federalna. Tyle tylko, że
w Fedzie była to pierwsza obniżka w cyklu, co sprawiało
wrażenie panicznej reakcji amerykańskich bankierów centralnych.
Także reakcja bankierów z Kanady zdradza ich sporą
nerwowość. O ile jednak w Fedzie zapewne przestraszyli się wzrostu bezrobocia,
tak w Ottawie lek może wzbudzać szybko malejąca inflacja CPI. Wskaźnik ten we
wrześniu był tylko o 1,6% wyższy niż rok wcześniej. Można to traktować jako odczyt
poniżej kanadyjskiego celu inflacyjnego. Bank Kanady chciałby utrzymywać
inflację „w pobliżu 2%”, z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS