A A+ A++
Bank Anglii dokonał największej od 33 lat podwyżki stóp
Bank Anglii dokonał największej od 33 lat podwyżki stóp
/ Wikimedia Commons

Bank Anglii dokonał ósmej z rzędu podwyżki
stóp procentowych, tym razem podnosząc je aż o 75 punktów bazowych. Była to najsilniejsza
podwyżka od 1989 roku. Wymusiła ją niewidziana od 40 lat inflacja, która
uparcie utrzymuje się w pobliżu 10%.

Decyzją Komitetu Polityki Monetarnej (MPC, brytyjski
odpowiednik Rady Polityki Pieniężnej) referencyjna stopa procentowa Banku
Anglii została podniesiona z 2,25 proc. do 3,00
proc.,
czyli o 75 punktów bazowych. Decyzja zapadła stosunkiem
głosów 7 do 2. Jeden z decydentów optował za podwyżką o 50 pb., a drugi tylko
za 25 pb.

Trading Economics

To ósma podwyżka stawki referencyjnej w tym cyklu. We
wrześniu Bank Anglii podniósł cenę pieniądza o 50 pb. i była to druga
50-punktowa podwyżka z rzędu (i druga taka od 1995 roku). W czerwcu
Bank Anglii dokonał podwyżki o 25 pb., przy czym 3 z 9 bankierów głosowało
za podniesieniem stóp o 50 pb. Wcześniejsze podwyżki
miały miejsce w maju, w marcu
oraz w
lutym. Zerwanie z prowadzoną od 2009 roku polityką prawie zerowych stóp
procentowych nastąpiło
jednak już w grudniu, co wtedy było sporą niespodzianką.

W ten sposób stopy procentowe w Wielkiej Brytanii znalazły
się na najwyższym poziomie od 2008 roku. Niemniej jednak sama stawka na
poziomie zaledwie 3 proc. pozostaje bardzo niska zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym. We wrześniu inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wyniosła 10,1% i
wyrównała najwyższy poziom od 40 lat. Zatem realna stopa procentowa dla funta
pozostaje głęboko ujemna. Cel inflacyjny Banku Anglii wynosi 2%.

Równocześnie 75-puntkowa podwyżka jest najmocniejsza od 33
lat. Mocniej stopy podnoszono w czasie „czarnej środy” i ataku spekulacyjnego
George’a Sorosa na brytyjskiego funta 30 lat temu, ale tego samego dnia
wycofywano się z tych decyzji. Jeszcze większa skala to już lata 80′. Dzień
wcześniej na
czwartą z rzędu 75-tkę zdecydowała się Rezerwa Federalna, a tydzień temu
stopy także o 75 pb. podniósł Europejski Bank Centralny.

Bank Anglii oczekuje, że
inflacja CPI osiągnie swój szczyt w IV kwartale 2022 roku
na poziomie ok. 11%. To prognoza niższa
od wrześniowej (13%), co wynika z wprowadzonego przez rząd systemu maksymalnych
cen energii. Dodajmy, że jeszcze w marcowym komunikacie
MPC spodziewano się osiągnięcia inflacyjnego piku na poziomie 7,25 proc. w… drugim
kwartale. W maju była mowa o szczycie w IV kw., ale na poziomie 10%. Równocześnie
Bank Anglii zaznacza, że administracyjne „wygładzenie” cen energii wzmocni
presję inflacyjną w segmencie pozostałych towarów i usług.

Kierownictwo Banku Anglii spodziewa się kolejnych podwyżek
stóp procentowych na następnych posiedzeniach MPC. Warunkowa projekcja mówi o
docelowej stopie na poziomie 5,25% w III kwartale 2023 roku. To ścieżka aż o
2,25 punktu procentowego wyższa od projekcji z sierpnia – zaznacza komunikat
MPC.  Równocześnie za sprawą spadku
realnych dochodów ludności PKB ma zmaleć o 0,75% w drugim półroczu 2022 r.
Oznacza to, że Bank Anglii podtrzymuje swoją deklarację do podnoszenia stóp
procentowych podczas recesji. 

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł33-latek wyłudził ponad 450 tys. zł.
Następny artykułUżywają tego w Ukrainie. Rosjanie chwalą się 70-letnią bronią