Dariusz Wołowski
1 godz. 10 minut temu
Największym sprzymierzeńcem stadionowych bandytów w Polsce jest rząd, policja, PZPN, Ekstraklasa, władze klubowe i my wszyscy, którzy bezmyślnie mówimy o nich “kibice”. To, co stało się na stadionie w Gdańsku jest kolejnym potwierdzeniem tej tezy.
Przez 32 lata pracy w dziennikarstwie sportowym nasłuchałem się wielu teorii jak zwalczać bandytyzm stadionowy. Uczestniczyłem w debatach organizowanych przez premierów i ministrów. Rozmawiałem z szefami policji, prezesami PZPN, Ekstraklasy, klubów i klubików.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS