Balcerowicz: Musimy oszczędzać na wydatkach socjalnych

Leszek Balcerowicz kolejny raz postanowił dać wyraz niechęci do 800+ i innych programów społecznych. Tym razem argumentem przeciwko wsparciu dla Polaków były… wydatki na obronność.

Na antenie neo-TVP Info ekonomista i były minister finansów podzielił się swoim przepisem na to, jak uniknąć kryzysu w budżecie i jednocześnie utrzymać wydatki na armię.

Wydatki na zbrojenia, słusznie moim zdaniem, akurat w Polsce, ze względu na sytuację geopolityczną są najwyższe w Europie, ale to jest 4 procent PKB. Wydatki socjalne to jest grubo ponad 20 procent. Więc jeżeli chcemy unikać pełzającego kryzysu fiskalnego, a jednocześnie zachować to co jest potrzebne, mianowicie te podwyższone wydatki zbrojeniowe, to musimy szukać oszczędności w tych dużych pozycjach, czyli w wydatkach socjalnych.

— powiedział Balcerowicz.

„Zachowaliśmy sporo własności państwowej…”

Balcerowicz może narzekać nie tylko na pozostawienie przez Donalda Tuska programów socjalnych, ale przeszkadza mu także brak rewolucji w gospodarce:

Najmniej zmian w pozytywnym kierunku oczywiście (zaszło – red.) w gospodarce, bo na co należy patrzeć – generalnie ludzie nie lubią polityki, ale chyba szczególnie nie powinni lubić polityki w gospodarce. A jak to mierzymy ten udział? Udziałem własności państwowej, bo ostatecznym zwierzchnikiem firm państwowych są politycy. I dlatego socjalizm, gdzie wszystko było państwowe upadł, a my zachowaliśmy sporo własności państwowej, która została poszerzona za rządów poprzedników Donalda Tuska i od tej pory nie ma nawet zapowiedzi, że z tą rozrośniętą własnością państwową, czyli podległą mu politycznie się coś zrobi.

Jak mówi Balcerowicz – to błąd:

Uważam to za politycznie błędne, bo akurat większość wyborców PO nie jest zwolennikami socjalizmu czy własności państwowej. No i z gospodarczego punktu widzenia niedobre.

Zgłoś naruszenie/Błąd