Motocykliści i zespoły po niespełna czterech miesiącach ponownie zjawili się w Katarze. Losail International Circuit ponownie gościł inaugurację sezonu. Jesienny termin zeszłorocznej rywalizacji związany był z wymianą nawierzchni.
Ścigano się już po zmierzchu w świetle jupiterów. Na pole position ustawił się Jorge Martin, ale procedurę startową w ostatniej chwili przerwano. Problem z motocyklem zgłosił Raul Fernandez. Przerwa trwała około kwadransa.
Konieczne było dodatkowe kółko rozgrzewkowe, więc dystans grand prix zmalał do 21 okrążeń. Martin obronił prowadzenie, Brad Binder podobnie jak w sprincie szybko zyskał pozycję. Nieźle ruszył także Bagnaia. Marc Marquez uporał się z Eneą Bastianinim. Fatalny start zaliczył Aleix Espargaro. Spadł z drugiego na ósme miejsce.
Bagnaia jeszcze w trakcie pierwszego okrążenia wyprzedził i Bindera, i Martina. Przewrócił się Jack Miller. Z kolei nieźle radził sobie debiutant Pedro Acosta, typowany do przejęcia po Millerze miejsca w fabrycznej ekipie KTM.
Za plecami Bagnaii trwał zacięty bój między Binderem i Martinem. Reprezentanci KTM i Pramac Racing kilkukrotnie wymienili się pozycjami. Obaj pozostawali też w kontakcie z liderem.
Około 10 okrążenia, czyli połowy dystansu, Bagnaia zbudował sobie około sekundę przewagi i kontrolował poczynania rywali. Martin i Binder ponownie kilka razy zamienili kolejność. Szarżujący Acosta był już w piątce po czym skutecznie zaatakował jadącego na czwartym miejscu Marca Marqueza. Za tą dwójką byli Alex Marquez oraz Bastianini.
Bagnaia miał wszystko pod kontrolą i przeciął linię mety niespełna 1,5 s przed rywalami. Binder zdołał się w końcówce urwać nieco Martinowi. Różnica między nimi wyniosła 0,6 s. Marc Marquez dawał oznaki chęci walki o podium, ale w pierwszym grand prix na Ducati zadowolił się czwartym miejscem.
W końcówce odżył też Bastianini i odważnie uporał się z Alexem Marquezem. Fabio Di Giannantonio był siódmy, a Aleix Espargaro ósmy. Acosta słabiej pojechał drugą połowę wyścigu. Pojawiły się problemy z oponami skutkujące spadkiem na dziewiąte miejsce. Dziesiątkę zamknął Maverick Vinales.
W walce przedstawicieli zasłużonych, ale pogrążonych w kryzysie producentów górą była Yamaha. Fabio Quartararo dojechał jedenasty i miał za sobą Johanna Zarco z LCR oraz Joana Mira z Repsol Hondy.
Wyniki:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS