Rok 2018, mistrzostwa świata w Rosji. Polacy szykują się do pierwszego meczu z Senegalem. Obrońca reprezentacji Thiago Cionek, który potem strzeli gola samobójczego, mówi na konferencji prasowej, że “piłkarze Senegalu są bardzo silni fizycznie”. W podobnym tonie wypowiada się chorwacki trener Slaven Bilić, który w przewidywaniach do tego meczu stwierdza, że Senegal ma “tempo i moc” i że na tym powinien bazować w meczu z Polakami. Portal “Yahoo! Sports” sporządził listę silnych i słabych strony wszystkich drużyn na mundialu. Co czytamy przy Senegalu? “Niszczycielskie tempo na całym boisku i moc na pozycjach, które tego wymagają”. Dla porównania, przy Polsce napisano o Robercie Lewandowskim i o tym, że to jeden z najlepszych piłkarzy świata.
Polacy przegrywają z Senegalem 1:2. Po spotkaniu media podnoszą temat przygotowania fizycznego. W Polsce skupiamy się na tym, że nasi kadrowicze wyglądali w tym elemencie bardzo słabo. “W Moskwie kadra Adama Nawałki jako żywo przypominała drużyny sprzed kilkunastu lat. To byli Biało-Czerwoni grający bez pomysłu, bez ładu, słabo radzący sobie z presją i odstający od rywala nawet w najbardziej elementarnych aspektach – takich jak przygotowanie fizyczne” – pisały WP Sportowe Fakty.
“We wtorek w Moskwie Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski nie funkcjonowali. Wyglądali na zajechanych. Arłamów dał wszystkim w kość zdecydowanie za mocno, bo tematu przygotowania fizycznego nie można pominąć. Nikt nie wmówi, że w pełni sił Łukasz Piszczek przyjmuje co drugą piłkę na dwa lub trzy metry” – czytaliśmy w serwisie Gol24.
“Tempo i moc” uniwersalnymi atrybutami czarnoskórych piłkarzy
Z kolei w serwisie NBC pojawiła się relacja, w której można było przeczytać, iż “Polacy przegrywali z tempem i siłą Senegalczyków”. To właśnie to zdanie skłoniło dziennikarza “SB Nation” Zito Madou do napisania tekstu, w którym zarzucił dziennikarzom powielanie stereotypów, kiedy opisuje się czarnych piłkarzy. Madou pisze, że powyższy cytat z NBC jest absurdalny dla każdego, kto oglądał ten mecz.
“Senegal ograł Polskę, grając bezpośrednią, opanowaną piłkę, polegając na szybkich podaniach i technicznym dryblingu, jednocześnie ledwo pozwalając przeciwnikom na cokolwiek po drugiej stronie. W rzeczywistości to właśnie Polska zastosowała długie piłki i grę fizyczną w drugiej połowie, aby wrócić do gry” – twierdził Madou. Dodał, że Robert Lewandowski jest bardzo postawnym zawodnikiem, doskonale przygotowanym fizycznie. Ale nigdy, kiedy się go opisuje, nie używa się tych określeń. Bardziej docenia się na przykład jego instynkt strzelecki.
Madou poszedł dalej i konkludował, że komentatorzy i dziennikarze bezmyślnie wręcz powielają stereotypy na temat czarnych zawodników, w tym przypadku piłkarzy Senegalu. Dziennikarz wpisał w Google nazwiska piłkarzy i dodał frazę “tempo i moc”. Znalazł mnóstwo pasujących wyników:
- “Sadio Mane zaliczył dziś fantastyczny występ w Senegalu. Tempo, moc, umiejętność dryblingu i jego czysta pasja do wygrywania” – to cytat z Watch LFC, konta na Twitterze prowadzonego przez sympatyków Liverpoolu.
- “Jego tempo i siła niepokoiły obrońców” – tak argumentowano, dlaczego Keita Balde pasuje do Tottenhamu
- “Wykorzystuje swoje tempo i moc z maksymalnym efektem” – takie słowa znalazły się w raporcie skautingowym na temat M’Baye Nianga
- Diafara Sakho to “połączenie siły i tempa”
- Cheikhou Kouyaté “oferuje mnóstwo tempa i mocy”
- Kalidou Koulibaly “powinien być w stanie poradzić sobie z fizycznością Premier League, dzięki swoim tempu i sile”
- Ismaila Sarr “posiada wybuchowe tempo i moc”
- debiut Paula Pogby w Manchesterze United “był pokazem tempa i mocy”
- Michy Batshuayi ma szanse na zdobycie bramki, ponieważ jego “tempo, siła i determinacja sprawiają, że regularnie zajmuje dobre pozycje”
“Jeśli zabierzesz słowa ‘tempo’ i ‘moc’ dziennikarzom i komentatorom, to całkowicie pogubią się oni w opisie czarnych graczy” – podsumował Madou. Na koniec zaznaczył, że czarni zawodnicy oczywiście mogą być szybcy, silni i generalnie dobrze przygotowani fizycznie. Protestował jednak przeciwko sprowadzaniu ich klasy tylko do tych atrybutów.
“Zakodowany rasizm” w transmisjach piłkarskich
W 2020 roku światło dzienne ujrzało badanie przeprowadzone przez duńską firmę zajmującą się danymi sportowymi “RunRepeat”. Wniosek autorów był podobny do tego, który wysunął Madou, chociaż badacze poszli jeszcze o krok dalej. Ich zdaniem język komentatorów sportowych w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie jest pełen “zakodowanego rasizmu”.
“Badacze z RunRepeat sprawdzili 80 meczów z sezonów angielskiej Premier League, francuskiej Ligue 1, włoskiej Serie A i hiszpańskiej La Liga – transmitowanych w siedmiu różnych sieciach – i przeanalizowali ponad 2000 wypowiedzi komentatorów na temat 643 graczy. Badanie zawierało 1361 komentarzy na temat graczy o jaśniejszej skórze i 713 komentarzy na temat graczy o ciemniejszej skórze. Badanie wykazało, że biorąc pod uwagę różną liczbę komentarzy na temat każdej grupy, gracze o jaśniejszej skórze byli częściej chwaleni za inteligencję (62,6 proc. komentarzy zakodowanych jako pozytywne dotyczyły graczy o jaśniejszej skórze), etykę pracy (60,4 proc.) i ogólną jakość (62,8 proc.), podczas gdy 63,3 proc. komentarzy krytycznych na temat inteligencji dotyczyło piłkarzy o ciemniejszej skórze, 67,6 proc. dotyczyło ogólnej jakości. Badanie wykazało również, że gracze o ciemniejszej skórze często byli sprowadzani do rasistowskich tropów dotyczących ich szybkości i siły, co często jest kodowane przez komentatorów jako ‘tempo i moc'” – podsumowywał report portal fivethirtyeight.com.
– Ludzie z różnych grup etnicznych mogą robić dokładnie te same rzeczy w grze, a jednocześnie być opisywani w inny sposób – podsumował Jason Lee, dyrektor ds. edukacji w temacie Równości w PFA (Związku Zawodowego Piłkarzy w Anglii i Walii). Dodajmy, że 94 proc. komentatorów w badaniu było białych.
Czy rzeczywiście komentatorzy kierują się stereotypami? A może to badanie jest jedynie kwestią interpretacji słów wypowiadanych przez komentatorów? Może rzeczywiście opisują tylko to, co widzą?
Futbol wygląda inaczej, kiedy nie wiesz kto gra
W październiku 2021 roku, na Sympozjum Statystyki z Nowej Anglii w Kanadzie, były pracownik kanadyjskiego dostawcy danych Sam Gregory oraz dyrektor ds. analityki Toronto FC Devin Pleuler zaprezentowali wyniki badania, które portal fivethirtyeight.com podsumowuje w tytule słowami: “Futbol wygląda inaczej, kiedy nie widzisz kto gra”. Właściwy tytuł prezentacji brzmiał “Tempo i moc: Usuwanie nieświadomych uprzedzeń z transmisji piłkarskich”.
Na czym polegało badanie? 47 kibicom pokazano dwuminutowy klip z meczu Polski z Senegalem. 70 proc. badanych stwierdziło, że to Senegal jest drużyną “bardziej wysportowaną lub szybszą”. 58 innym osobom puszczono ten sam mecz, ale w innej technologii. Wykreowano obraz dwuwymiarowy, a na boisku poruszały się szkielety z patyczków. Coś na wzór Football Managera. Nie było widać koloru skóry, nie wiadomo było, kto gra. Efekt? Po obejrzeniu tych samych dwóch minut 62 proc. badanych wskazało, że to Polacy byli zespołem bardziej “fizycznym”. “Fizyczne zalety, które rzekomo określały styl gry afrykańskiej drużyny, zniknęły, gdy tylko zmienił się kolor ich skóry” – czytamy na fivethirtyeight.com.
Tak wygląda wspomniany fragment spotkania:
– W zeszłym roku odbyły się te wszystkie dyskusje wokół Black Lives Matter i były protesty graczy. Oczywiście problemy poza boiskiem były ważniejsze niż problemy na nim, ale wydaje się, że nawet podczas tej dyskusji było bardzo mało rozmów na temat uprzedzeń rasowych w sposobie, w jaki mówimy o graczach – powiedział Gregory.
W badaniu sprawdzono również postawy wobec płci, pokazując widzom dwa dwuminutowe klipy – jeden z amerykańskiej ligi kobiet (NWSL), a drugi z League Two, czwartej ligi angielskiej mężczyzn. Mimo że NWSL przyciąga więcej fanów, to przeciętna piłkarka zarabia około jednej czwartej tego, co przeciętny gracz w League Two. Gregory i Pleuler byli ciekawi, czy tę wyraźną różnicę w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn można wytłumaczyć różnicą w jakości gry pokazywanej w telewizji.
Co się okazało? 57 proc. tych, którzy oglądali normalną transmisję, wskazało, że mecz mężczyzn był “wyższej jakości”. 59 proc. badanych, którzy oglądali animację, wskazali na mecz kobiet. Badacze zaznaczyli, że próba była mała (105 osób), niemniej wyniki opisali jako “obiecujące” – Myślę, że te wyniki pokazują, że przeciętny fan piłki nożnej nie jest w stanie odróżnić czegoś, w co inwestuje się dużo, a grą kobiet, gdzie się tego nie robi – stwierdził Pleuler.
Gregory twierdził, że chce wykorzystać swoje badania również do tego, by sprawdzić, czy uprzedzeniom nie ulegają sami skauci. Niektóre kluby wykorzystują Football Managera w procesie skautingu. A tam – jak informowały media już w 2019 roku – jest ten sam problem. “Analiza danych Football Managera wykazała, że zawodnicy i personel o ciemniejszej skórze mają gorsze oceny atrybutów niefizycznych – czytamy w artykule opublikowanym przez “Quartz”. Na wykresie widać, że im ciemniejszy kolor skóry ma dany piłkarz, tym mniejsze ma szanse na ocenę wyższą niż 10 w zakresie sportowego charakteru, temperamentu, profesjonalizmu i lojalności.
– Chodzi o to, żeby z biegiem czasu ludzie zdali sobie sprawę, że jest to źródło uprzedzeń i żeby byli w stanie to w sobie zmienić. Nikt z nas nie jest bezstronny we wszystkim, co robimy, więc myślę, że ważną częścią walki z uprzedzeniami jest zdanie sobie z tego sprawy – mówi Gregory.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS