A A+ A++

W Gąsawie, 2 kilometry w linii prostej od Jeziora Biskupińskiego, prowadzone są badania naukowe mające na celu poszerzenie wiedzy na temat osadnictwa w tym regionie. Znajdować ma się tutaj osada z końcówki epoki brązu.

W Gąsawie na stanowisku Gąsawa 3 trwa trzeci sezon badań naukowych. Pierwszy sezon miał miejsce w 2008 roku, a drugi w 2020. Stanowisko badań archeologicznych obejmuje od 1,5 do 2 hektarów powierzchni, z czego dotychczas przebadano około 6 arów. Wykopy na terenie rolniczym mają na celu zlokalizowanie granic osady.

– Mamy tutaj osadę z końca epoki brązu i według naszej roboczej hipotezy przypuszczamy, że stąd pochodzili budowniczowie biskupińskiego grodu – mówi Szymon Nowaczyk, zastępca dyrektora ds. merytorycznych Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.

Zapytany o powody prowadzenia badań, Szymon Nowaczyk wyjaśnia, że celem jest poszerzenie wiedzy o osadnictwie oraz aspekt ratowniczy. W pobliżu wytyczone zostały działki, na których wkrótce mogą rozpocząć się prace budowlane. – Teraz pracujemy na terenach rolniczych, ale mamy nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia z właścicielami działek, aby przeprowadzić też badania na obszarach zagrożonych zniszczeniem przez budowy – dodaje.

Wyjaśnia, że współpraca z właścicielami działek byłaby korzystna dla obu stron. Można włączyć te badania – jeśli będą prowadzone w miesiącach letnich tego roku – w projekt badawczy. Jeśli na tych działkach będzie się coś kiedyś budować i wtedy okaże się, że coś pod ziemią tkwi, co trzeba archeologicznie zbadać, wtedy właściciele będą zobowiązani do pokrycia kosztów badań wykopaliskowych związanych z planowanymi inwestycjami.

Prace, które rozpoczęły się tydzień temu, są finansowane przez Muzeum Archeologiczne w Biskupinie i potrwają do końca sierpnia. Szymon Nowaczyk zapowiada, że za około dwa tygodnie spodziewają się odnaleźć już pierwsze oznaki granicy.
Z wykopaliskami związane jest położone niedaleko, w okolicy ulicy Jasnej w Gąsawie, cmentarzysko, które pochodzi z tego samego czasu. To cmentarzysko typu popielnicowego (nazwa pochodzi od urn, do których po spaleniu zwłok wsypywano popioły) zostało częściowo zniszczone na przełomie lat 80. i 90. przez osoby budujące się w tym miejscu (ówczesne przepisy nie wymagały nadzoru archeologicznego). – To cmentarzysko wykorzystywane było zarówno przez mieszkańców badanej obecnie osady, jak i później, przez mieszkańców grodu na wyspie Jeziora Biskupińskiego – mówi Szymon Nowaczyk. – Pomimo przeniesienia osady, cmentarzysko pozostało w tym samym miejscu – dodaje.

Wykopaliska prowadzone są po północno-wschodniej stronie ulicy Biskupińskiej, na polu kukurydzy przy drodze biegnącej do Jeziora Świętego.

Marcel Piotrzkowski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Biedronce wymienicie plastikowe butelki na vouchery [LISTA SKLEPÓW]
Następny artykułNBA: Agent LeBrona zatrzymał jego transfer. Mógł powstać zabójczy duet