A A+ A++

​W ostatnich miesiącach możemy mówić praktycznie już o pladze opóźnień w branży gier, co oczywiście ma związek z trwającą pandemią, która utrudnia życie deweloperom. Ostatnią ofiarą COVID-19 jest Turtle Rock Studios i szykowane przez tę ekipę Back 4 Blood, czyli duchowy następca Left 4 Dead.

Warner Bros ogłosiło, że nadchodząca kooperacyjna strzelanka FPS od Turtle Rock Studios, Back 4 Blood, zostanie opóźniona. Według wydawcy gra ukaże się 12 października, a nie jak wcześniej zapowiadano 22 czerwca. Deweloper wykorzystać ma ten dodatkowy czas na doszlifowanie gry i mamy nadzieję, że nie będą to zmarnowane miesiące, gdyż jak nauczyła nas premiera Cyberpunk 2077, lepiej otrzymać dopracowany produkt, niż przedwcześnie wypuszczony bubel.

W Back 4 Blood gracze doświadczą intensywnej kampanii fabularnej w trybie współpracy dla 4 graczy, ale znajdziemy tu także rywalizacyjny tryb rozgrywki wieloosobowej, gdzie możemy być człowiekiem lub przerażającym potworem (Riddenem). Gracze będą wybierać spośród 8 tzw. Cleanerów, czyli z ocalałych odpornych na zarażenie oraz szeregu śmiercionośnych broni i przedmiotów. Dodatkowo będą walczyć z ciągle ewoluującym wrogiem.

Dzisiaj, podczas Future Games Show, Warner Bros wypuścił nowy zwiastun rozgrywki Back 4 Blood. Gra rzeczywi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł31 757 nowych zakażeń koronawirusem; apogeum trzeciej fali w okresie okołoświątecznym
Następny artykułŚwięta Wielkanocne 2021. Kiedy sklepy będą otwarte? Kiedy zrobić zakupy?