Był rok 1998, gdy Andrzej Wajda ogłosił, że zaczyna kręcić ekranizację narodowej epopei Adama Mickiewicza, “Pana Tadeusza”. Reżyser długo ukrywał przed opinią publiczną, kto zagra główne role w produkcji. Największą niewiadomą była postać Zosi. Było bowiem wiadomo, że musi ją zagrać młodziutka dziewczyna.
Gdy w końcu Wajda pokazał dziennikarzom i widzom swoją wymarzoną Zosię, Polska zwariowała. Twarz Alicji Bachledy-Curuś była na okładkach wszystkich gazet, a w telewizyjnych materiałach przedstawiano cały życiorys 15-latki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szaleństwo, które opanowało wtedy Polskę, najlepiej pokazuje filmik, który Bachleda-Curuś zamieściła na swoim Instagramie. To moment konferencji prasowej, podczas której została ogłoszona Zosią i wszystko, co wydarzyło się dzień później.
“Wybrano ją spośród 2 tysięcy dziewcząt, urodziła się Meksyku i ma 15 lat” – mówi lektor, a w tle widzimy migawki ze spotkania z dziennikarzami i gazety, które pisały głównie o tym.
Aktorkę rozbawiło szczególnie, że przedstawiano ją jako “Zosię z Meksyku”. – Pierwsze szok-clickbaity – napisała pod postem.
Pamiętacie jeszcze taką Alicję?
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z “Rodu smoka”, który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS