Azoty opublikowały szacunkowe wyniki finansowe za I
kwartał. W tym czasie zanotowały 3,4 mld zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży,
co w ujęciu rok do roku oznaczało spadek o 12,7 proc. Co gorsza grupa nadal
ponosiła straty. EBITDA wyniosła minus 50 mln zł, a wynik netto minus 333 mln
zł. Rok wcześniej poniosła z kolei straty wynoszące odpowiednio 401 mln zł i
555 mln zł.
Nadal złą kondycję finansową grupa Azoty tłumaczy m.in. niekorzystną
sytuacją makroekonomiczną na świecie. Zauważa m.in., że popyt na produkty
oferowane przez koncern pozostawał zbyt niski, aby nastąpiła odbudowa
rentowności, szczególnie w kontekście dalszego spadku cen. Dodatkowo negatywny
wpływ na wyniki miał brak po stronie spółki efektywnych działań dostosowawczych
do warunków rynkowych.
Największa strata
w biznesie chemicznym Azotów
Tradycyjnie już zdecydowaną większość przychodów zapewnił
Azotom biznes agro. Co więcej zanotowano w nim zysk EBITDA (wyniósł 27 mln zł
wobec 140 mln zł na minusie rok wcześniej). Mimo że koncern w tym roku zwiększył
wolumen produkcji i sprzedaży nawozów, to przy obserwowanym na rynku spadku cen
produktów, surowców i płodów rolnych nie miał szans na poprawę przychodów i na
zysk operacyjny. Azoty zauważają, że wzrost aktywności odbiorców nawozów był
widoczny dopiero pod koniec kwartału.
Następny pod względem wielkości uzyskanych wpływów był
biznes produktów chemicznych. W tym obszarze nastąpiły jednak spadki przychodów
i doszło do pogłębienia strat (EBITDA wyniosła minus 90 mln zł). To
konsekwencja zniżki wolumenów sprzedanych produktów oraz cen. Niewielkim
pocieszeniem był spadek konkurencji spowodowany zaburzeniami logistycznymi
wpływającymi na opóźnienia dostaw produktów z importu, co z kolei skutkowało
większym zainteresowanie … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS