Przypomnijmy, że niezadowoleni z proponowanych przez rząd podwyżek policjanci we wrześniu najpierw przestali dawać mandaty za ujawniane wykroczenia. Kiedy ta forma nacisku nie podziałała, w ramach protestu zaczęli przechodzić na zwolnienia lekarskie.
Efekt był taki, że w komendach zaczęło brakować ludzi do obsady patroli, bo najaktywniej „psia grypa” dotknęła mundurowych z prewencji oraz drogówki. W szczycie protestu w województwie śląskim chorowało 1500 z 12 tys. śląskich policjantów. Protest trwał kilkanaście dni.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS