A A+ A++



fot. PressFocus


Avia Świdnik w czwartek uległa na wyjeździe w Tomaszowie Mazowieckim 1:3. Była to 6 porażka zespołu w tym sezonie, oddalająca świdniczan od czołowej czwórki. Na temat spotkania wypowiedział się kapitan zespołu, Tomasz Kuś.

PIłka na wagę meczu

Drugi pojedynek z Lechią w sezonie i druga porażka. Podopieczni trenera Guza od początku nie dotrzymali tempa gospodarzom. Pogoń za wynikiem sprawiła jednak, że Avia zdołała dogonić rywali i doprowadzić do remisu po 14. W końcówce świdniczanie mieli piłkę setową, jednak niewykorzystana szansa pozbawiła gości wygranej w pierwszym secie, który padł łupem tomaszowian 26:24:

Wielka szkoda, na boisku czuliśmy, że byliśmy w tym meczu po prostu lepsi. Szczególnie szkoda pierwszego seta, gdzie mieliśmy w górze piłkę setową i ten wynik odwrócił się za chwilę. Podejrzewam, że gdyby ten pierwszy set poszedł na naszą korzyść, też i mecz wyglądałby zupełnie inaczej – podsumował kapitan zespołu, Tomasz Kuś

Siatkarze Avii zaliczyli gorsze wejście także w drugą partię, której od początku nie byli w stanie kontrolować. Ponowna gonitwa za remisem nic nie dała, nawet ratujący sytuację Mariusz Połyński, nie dał rady odwrócić losów. Drugi set także zakończył się po myśli gospodarzy, tym razem 25:22. W trzecim secie Bartek Neroj i spółka musieli uznać wyższość przyjezdnych, którzy zdołali się przełamać i wygrać 25:22. Czwarta, ostatnia partia zakończyła się pomyślnie dla zawodników z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy pokonali rywali do 19.

ostatnia prosta

Świetna atmosfera w zespole to nie wszystko, liczy się także gra i jej efekty. Avia Świdnik ma problemy ze zdrowiem zawodników. Walka o najlepszą czwórkę sezonu trwa w najlepsze, pytanie więc, jak niedyspozycja części siatkarzy wpłynie na końcowy rezultat całej drużyny. Zdaniem Tomasza Kusia, pomimo luk w składzie, gra nie wyglądała najgorzej:

Nie możemy być na siebie źli aż tak, bo mamy swoje problemy zdrowotne i naprawdę na to jakim składem dysponowaliśmy, to wyglądało to nieźle. Naprawdę walczyliśmy w tym meczu, nie możemy sobie tego odmówić. Była walka i to w każdym secie. Bardzo ciężki fizycznie dla nas mecz i mentalnie – dodał libero

Do końca rundy zasadniczej świdniczanom pozostały do rozegrania dwa kluczowe spotkania. Aktualnie zajmowana czwarta lokata jest niepewna biorąc pod uwagę, że 28. kolejka I ligi dopiero się rozpoczęła:

Przed nami jeszcze dwa mecze i trzeba zrobić wszystko by z jak najlepszego miejsca przystąpić do play-off. Na pewno będąc w czwórce i mając w razie czego dwa razy swoją halę, będzie to spory atut – powiedział Kuś

Najbliższą szansę na zwycięstwo i dopisanie ważnych punktów na konto, podopieczni trenera Guza będą mieć 22 marca. Wówczas Avia Świdnik rozegra spotkanie przed własną publicznością z Bogdanką Arką Chełm, obecnym wiceliderem rozgrywek. Biorąc pod uwagę problemy drużyny, łatwo nie będzie, jednak jak sam kapitan świdniczan zaznaczył – jest o co walczyć.

Zobacz rówież:

Wyniki i harmonogram rozgrywek I ligi mężczyzn

źródło: www.facebook.com/PZLLEONARDOAVIASWIDNIK

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo ponad 20 latach doczekali się gruntownego remontu. Dzieci ze Skorogoszczy będą mieszkać w komfortowych warunkach
Następny artykuł„Menadżer nie jest od pocieszania, tylko od przekazania decyzji”. Poszłam na szkolenie o tym, jak jednego dnia zwolnić 100 osób